Za gwałtowny wzrost cen ciepła odpowiada głównie bardzo wysoka cena gazu, wzrost cen węgla (300%), wzrost cen energii elektrycznej (250%), wysokie ceny uprawnień do emisji CO2.
Wymienione pozycje stanowią prawie 88% wszystkich kosztów i to one odpowiadają za taki poziom cen.
Na ww. ceny zarówno Urząd Miasta, spółka Elektrociepłownia Piotrków, jak i władze TBS nie mają żadnego wpływu. Ostateczną taryfę dla każdej spółki energetycznej w kraju zatwierdza państwowa, profesjonalna instytucja, tj. Urząd Regulacji Energetyki po wnikliwym przeanalizowaniu kosztów przedstawionych we wniosku i załączonych dokumentach.
Należy wskazać, że w przeciwieństwie do wielu miast w Polsce piotrkowianie nie mieli podwyżek cen ciepła w ostatnich miesiącach ubiegłego roku, albowiem spółka czekała na nową koncesję. Piotrkowianie przez 4 ostatnie miesiące ub.r. płacili o ponad 20% mniej niż powinno to mieć miejsce. Kiedy URE zatwierdził nową taryfę dla Piotrkowa to siłą rzeczy ten wzrost procentowy musiał być większy. Gdyby wzorem innych miast taryfa była zmieniona w ub.r., to od stycznia ten wzrost wyniósłby w granicach 30% i nie odbiegałby od innych miast.
Galeria artykułu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS