Duff&Phelps ma ostatecznie ogłosić, że wszystkie sklepy British Home Stores zostają zamknięte. Oznacza to, że pracę stracą wszyscy pracownicy (5 tysięcy) do dwudziestego sierpnia.
Zobacz także:
Jak podaje Sky News, zamknięcie wszystkich sklepów BHS ma nastąpić w ciągu czterech tygodni, do 20 sierpnia. Wiadomo jednak, że wiele spośród 114 sklepów zaprzestaną swojej działalności jeszcze przed tą datą. Zamknięcie sieci wpłynie na ponad 5000 pracowników, którzy w zasadzie z dnia na dzień pozostaną bez pracy.
Sieć kończy swoją działalność, ponieważ nie udało się znaleźć kupca, który przejąłby sklepy. Pod koniec kwietnia cała sieć znalazła się na skraju bankructwa. Wobec spółki został wszczęty proces naprawczy firmy, jednak i on nie pomógł. Wielu parlamentarzystów uważa, że „BHS było przedmiotem systematycznej grabieży, której dokonywali byli właściciele firmy – Philip Green i Dominic Chappell”. Upadek BHS jest wynikiem „serii złych decyzji biznesowych i osobistych chciwości” komentują parlamentarzyści. Właśnie to doprowadziło do upadku firmy, która jeszcze niedawno zatrudniała nawet 11 tysięcy pracowników w całym kraju.
Philip Green odpychał oskarżenia parlamentarzystów, nazywając je „nonsensem” mówiąc, że zainwestował w sklepy 420 milionów funtów. Obecnie prowadzone są śledztwa, które są wynikiem wielu skarg na formy zarządzania BHS.
Na chwilę obecną już około 50 sklepów BHS zostało zamknięte, a pracę straciło 1300 osób. Wiadomo także, że zaledwie garstce osób zostaną zaproponowane stanowiska w innej grupie odzieżowej Greena – Arcadii.
BHS jest siecią brytyjskich domów towarowych, która zajmuje się sprzedażą detaliczną mebli, sprzętów RTV i AGD oraz ubrań.
Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk
Fot.: igorstevanovic / Shutterstock
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
Warto przeczytać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS