UK: Drastyczne cięcia w popularnej firmie – setki pracowników 'na wylocie'! Lepiej sprawdź, czy też powinieneś się bać!

Morrisons przeżywa poważne załamanie w ostatnim czasie. Po wyprzedaży swoich sklepów lokalnych, sieć ma zamiar zamknąć część swoich dużych supermarketów. Setki osób mogą stracić pracę.

Jak informuje BBC, popularna sieć sklepów zamknie 11 supermarketów, przez co pracę może stracić nawet dziewięćset ludzi. Jest to część planu, który ma na celu przekształcenie wizerunku marki i polepszenie sytuacji finansowej. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy Morrisons zanotował 47 procentowy spadek w przychodach brutto, wynoszący 126 milionów funtów.

David Potts, nowy prezes sieci od marca 2015 roku, żałuje, że doszło to tak drastycznych posunięć. – To bardzo trudna decyzja. Ale nie widzimy innego wyjścia, które by sprawiło, że te sklepy byłyby bardziej opłacalne – mówi. Zamknięte zostaną głównie mniejsze supermarkety. Jeszcze nie wiadomo, o które sklepy chodzi, ponieważ managerowie muszą najpierw poinformować o tym pracowników.

Kolejne dane pokazują, że sprzedaż do sierpnia 2015, spadła o prawie 3 procenty w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Całkowita strata wyniosła ponad 8 miliardów funtów. – Supermarkety Morrisons są dosyć staroświeckie. Nie są takie przebojowe jak ich najwięksi konkurenci, ale starają się iść z duchem czasu – tłumaczy Julie Palmer, analityk handlu z Begbies Traynor. – Mimo, że nie są tacy elastyczni, jak inne sklepy, to nadrabiają to stałym łańcuchem dostawców i dobrą jakością swojego jedzenia – mówi. Supermarket bierze udział obecnie w wojnie cenowej z takimi sieciami jak Asda, Tesco czy Sainsbury. Wszystkie jednak walczą z dyskontami Aldi i Lidl, które mają przewagę nad lokalnymi markami.

W środę 9 września, Morrisons poinformował, że sprzedaje także 140 mniejszych sklepów, tzw. convenience stores. Markety zmienią nazwę na ‘My Local’, a pracownicy zachowają swoje posady. Nowy właściciel ma też zamiar otworzyć na nowo dziesięć kolejnych sklepów, tworząc dodatkowe miejsca pracy.

Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: Marcos Mesa Sam Wordley / Shutterstock

Warto przeczytać…

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ