A A+ A++

I to właśnie ta informacja przykuła największą uwagę mediów. Od 2013 roku Lewis Hamilton był zdecydowanie najbogatszym kierowcą F1, ścigając pod względem łącznego majątku samego Michaela Schumachera. Sezon 2022 przyniósł jednak porażkę Brytyjczykowi nie tylko na torze, ale również w rankingu finansowym.

Wszystko przez jego rywala, Maxa Verstappena, który w niesamowitym stylu sięgnął po drugą mistrzowską koronę. Zdaniem Forbesa, Holender za ostatnie miesiące zainkasuje aż 60 milinów dolarów, z czego aż 20 to będą wszelkiego rodzaju premie. Jest to oczywiście powiązane z nową, lukratywną umową, jaką przed startem kampanii 2022 podpisał z Red Bullem.

Dalsze miejsca mniej więcej pokrywają się z zeszłorocznym zestawieniem. Podium zamknął dotychczasowy ambasador Alpine, Fernando Alonso. Przyszła pensja Hiszpana zapewne będzie jeszcze większe ze względu na przenosiny do zespołu Lawrence’a Strolla. Do czołowej dziesiątki kosztem Valterriego Bottasa przebił się natomiast tylko George Russell.

Ogólnie amerykański magazyn odnotował 25% wzrost łącznych zarobków kierowców F1, których wartość miała wynieść 264 miliony dolarów. W swoich obliczeniach współpracował on z firmą Formula Money, które ma dostęp do wszelkich dokumentów finansowych.


Przewidywane zarobki 10 najlepiej zarabiających kierowców F1 za sezon 2022 (w dolarach):

1. Max Verstappen: 60 mln (w tym 20 mln premii)
2. Lewis Hamilton: 55 mln
3. Fernando Alonso: 30 mln
4. Sergio Perez: 26 mln (w tym 16 mln premii)
5. Charles Leclerc: 23 mln (w tym 11 mln premii)
6. Sebastian Vettel: 17 mln (w tym 2 mln premii)
6. Daniel Ricciardo: 17 mln (w tym 2 mln premii)
8. Carlos Sainz: 15 mln (w tym 7 mln premii)
9. Lando Norris: 11 mln (w tym 6 mln premii)
10. George Russell: 10 mln (w tym 7 mln premii)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTen hit Netflixa sprawi, że zapomnisz o serialu Wikingowie
Następny artykułDlaczego warto pojechać do Luksemburga? – przewodnik