A A+ A++

Sąd UE stwierdził, że Komisja Europejska może badać fuzje i przejęcia w sektorze nauki i techniki, nawet jeśli jedna ze stron nie prowadzi działalności w Europie, a transakcja, w normalnych warunkach, nie wymaga zgody państw członkowskich UE.

Organ sądowy Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (sąd pierwszej instancji, którego zadaniem jest odciążenie Trybunału od rozpatrywania wszystkich wpływających do niego spraw) utrzymał w mocy decyzję Komisji Europejskiej o przeprowadzeniu śledztwa mającego wyjaśnić czy przejęcie firmy Grail przez firmę Illumina nie narusza zasad wolnej konkurencji. Orzeczenie zostało wydane w związku z wartym 7,1 mld dolarów przejęciem amerykańskiej firmy biotechnologicznej Grail przez inną amerykańską firmę, Illumina.

Jest to precedensowy wyrok, bo oba przedsiębiorstwa są amerykańskie i tylko Illumina prowadzi działalność na rynku europejskim (ma biura we Francji i Niemczech).

Zobacz również:

Wniosek o zbadanie przejęcia przez Komisję Europejską złożył francuski urząd antymonopolowy, a nieco później wsparły go podobne urzędy z Belgii, Grecji, Islandii, Holandii i Norwegii.

Istniejące przepisy dotyczące fuzji przedsiębiorstw przewidują, że organy regulacyjne UE mogą badać transakcje, jeśli przejmowana firma jest obecna w UE i spełnia określony próg przychodów.

Illumina ogłosiła transakcję przejęcia już we wrześniu 2020 roku, a sfinalizowała ją w sierpniu 2021 roku. Obroty obu firm nie przekraczają wartości progowej, która powoduje, że kontrola transakcji jest obowiązkowa z punktu widzenia obowiązujących w Unii przepisów i dlatego przejęcie nie zostało zgłoszone ani w Komisji Europejskiej, ani w krajowych urzędach antymonopolowych.

Illumina jest amerykańską spółką specjalizującą się w sekwencjonowaniu genomowym. Opracowuje, produkuje i sprzedaje zintegrowane systemy do analizy genetycznej, w szczególności sekwencery genomowe nowej generacji, które są wykorzystywane m.in. przy opracowywaniu testów do badań przesiewowych w kierunku nowotworów. Natomiast Grail jest spółką biotechnologiczną, która opierając się na sekwencjonowaniu genomowym opracowuje testy przesiewowe na raka.

Ale zgodnie prawem obowiązującym w UE krajowe organy ochrony konkurencji mają możliwość złożenia wniosku do Komisji Europejskiej o zbadania każdej koncentracji, która nie ma wymiaru europejskiego, ale ma wpływ na handel między państwami członkowskimi i grozi znaczącym zakłóceniem konkurencji na terytorium przynajmniej jednego z państw członkowskich.

W efekcie Komisja Europejska rozpoczęła ocenę czy fuzja może pozwolić firmie Illumina na zablokowanie dostępu innych, konkurencyjnych firm do technologii opracowanych przez Grail.

Amerykańskie firmy zaskarżyły do europejskiego sądu decyzję o wszczęciu tego dochodzenia, ale w opublikowanym niedawno wyroku, sąd orzekł, że Komisja Europejska jest uprawniona do badania fuzji, które nie mają wymiaru wyłącznie europejskiego lub nie są objęte krajowymi przepisami dotyczącymi kontroli konkurencji przez państwa członkowskie lub będące stronami Porozumienia o Europejskim Obszarze Gospodarczym. W uzasadnieniu stwierdzono też, że proponowane przejęcie może mieć wpływ na konkurencję wewnątrz UE, niezależnie od tego, jak duża jest transakcja.

Sprawa ta jest ważna dla Margrethe Vestager, szefowej unijnej agencji antymonopolowej, która dąży do tego, by Komisja Europejska miała więcej uprawnień do badania przejęć, w których duże firmy kupują startupy mogące potencjalnie stanowić dla nich poważną konkurencję szczególnie w branżach technologicznej i farmaceutycznej.

Illumina zamierza zaskarżyć ten wyrok do ostatecznej instancji, czyli Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości argumentując, że przejęcie byłoby korzystne dla badań biotechnologicznych i pomogłoby w walce z rakiem.

Jednocześnie przedstawiciele firmy zapowiadają kontynuację współpracy z Komisją Europejską, aby osiągnąć odpowiednie rozwiązanie: „jesteśmy zobowiązani do wykazania, że ta transakcja jest nie tylko prokonkurencyjna, ale zapoczątkuje nowy, transformacyjny etap w wykrywaniu i leczeniu raka poprzez ułatwienie dostępu do ratujących życie testów wczesnego wykrywania raka, które oferuje Grail”.

Sprawa nie trafiła jeszcze do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, ale jeśli Illumina ostatecznie zdecyduje się na taki krok, to jest mało prawdopodobne by trafiła na wokandę w tym roku, a na ostateczny wyrok można czekać nawet kilka lat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejne miejsca parkingowe na osiedlu „Płońska”
Następny artykuł7. edycja Letniej Akademii Karate dobiegła końca!