A A+ A++

Na co dzień wkładały w ich pielęgnację mnóstwo energii i czasu, a obcięcie chociażby jednego centymetra włosów „bolało”. Mimo to, sześć uczennic I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Busku-Zdroju podjęło radykalną decyzję. Aby pomóc pacjentom w walce z chorobą nowotworową obcięły swoje piękne, długie włosy.

Wśród nich znalazła się Irmina Prędka uczennica klasy drugiej, która miała włosy długości 70 cm i oddała 40 cm. W rozmowie z Radiem Kielce zaznaczyła, że ta decyzja była trudna, ale wygrała chęć pomocy.

– Wahałam się. Nie wiedziałam jak będę wyglądać w nowej fryzurze. Wiadomo, że jest to duża zmiana. Kiedy zasiadłam na fotelu fryzjerskim już te emocje opadły. Oddając włosy, myśli się o swoich bliskich. Nie wiadomo, kiedy choroba przyjdzie – zaznaczyła.

29.01.2021. Busko-Zdrój. Irmina Prędka w nowej fryzurzeFot. I LO im. Tadeusza Kościuszki w Busku-Zdroju

Irmina dodała, że, aby móc oddać włosy trzeba spełnić kilka warunków.

– Muszą mieć co najmniej 25 cm długości. Nie mogą być rozjaśniane, po trwałej ondulacji lub keratynowym prostowaniu – wyjaśniła.

Obcięte włosy w formie warkoczyków zazwyczaj pakowane są do koperty i wysyłane na adres wskazanej fundacji wraz z oświadczeniem, że zrzekamy się włosów i przekazujemy je w darowiźnie na rzecz fundacji.

Włosy sześciu dziewcząt z Buska trafiły do dwóch fundacji. Rak’n’Roll przekazuje włosy na peruki kobietom w trakcie leczenia onkologicznego. Dzięki temu pacjentki mogą wyglądać znacznie lepiej i mają więcej siły do walki o swoje zdrowie i życie. Druga to Fundacja Przyjaźni We Girls, która pomaga dzieciom po intensywnej chemioterapii lub po operacjach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułVivaldi 3.6 z dwoma paskami kart – nowość dla pracujących z wieloma stronami naraz
Następny artykułMartyna Łukasik: Gra w reprezentacji mnie przekonała