A A+ A++

„Ci ludzie oddają się w ręce przemytników, ponieważ nie mają innego wyjścia” – mówi odpowiedzialna we Wspólnocie św. Idziego za działalność na rzecz uchodźców Daniela Pompei. Nawiązując do niedawnej tragedii u wybrzeży Kalabrii, w której śmierć znalazło wg najnowszych danych co najmniej 78 osób, kobieta wskazuje, że należy zwiększyć ilość legalnych sposobów na przedostanie się z rejonów dotkniętych wojną, prześladowaniami czy klęskami żywiołowymi do ziem bezpieczniejszych.

Michele Raviart, Tomasz Matyka SJ – Watykan

Jak zauważa w rozmowie z Radiem Watykańskim, wielu ludzi obecnie przepływających przez Morze Śródziemne do Europy to uciekinierzy z Afganistanu lub Iranu uchodzący przed możliwymi prześladowaniami ze strony fundamentalistycznych władz oraz dotknięci wojną domową i serią kryzysów Syryjczycy. Często ich droga trwa bardzo długo, czasem nawet latami. Kobieta proponuje wprowadzenie m.in. nowych możliwości łączenia rodzin czy poszerzenie korytarzy humanitarnych.

Pompei: korytarze humanitarne to jeden z legalnych sposobów wjazdu, które powinno się stosować częściej

„Jeden z najpoważniejszych problemów stanowi to, że dla uciekających przed wojną lub skrajną biedą nie ma, albo są bardzo ograniczone, legalne sposoby wjazdu. Osobie uchodzącej z Syrii czy z Afganistanu trudno uzyskać wizę. Jedną z niewielu obecnie otwartych w takich sytuacjach dróg są właśnie korytarze humanitarne – wyjaśnia Daniela Pompei. – To regularna drogą wjazdu dla ludzi ubiegających się o azyl – nie dla już uznanych za uchodźców, ale właśnie za proszących o ów status – oraz dla osób w bardzo trudnej sytuacji: samotnych kobiet z dziećmi, ofiar handlu ludźmi, osób chorych, członków rozdzielonych rodzin. Jak są te korytarze zorganizowane? Odpowiednie stowarzyszenia zwracają się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w porozumieniu z tymi dwoma ministerstwami, o zezwolenie na wjazd określonej liczby ludzi za pomocą specjalnej wizy zwanej wizą o ograniczonej ważności terytorialnej. Organizacje proponujące biorą na siebie również ciężar finansowy przyjęcia. Wszystkie procedury wjazdowe załatwia się poprzez kraje tranzytowe, np. dla Syryjczyków to Liban, więc w Libanie ambasada Włoch oraz ekipy danych stowarzyszenia identyfikują osoby, które proponują obu ministerstwom i za pośrednictwem placówki dyplomatycznej wydają następnie wizę po przeprowadzeniu wszystkich kontroli policyjnych.“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna. Ma 200-metrowy apartament w Warszawie
Następny artykułПапа Римский готов посетить Украину, но есть нюанс