Ktoś kto zastanawia się dlaczego mamy tak złą prasę i opinię w świecie, powinien przeczytać wywiad Tomasza Grodzkiego dla jednego z duńskich portali. Marszałek Senatu wziął udział w posiedzeniu Rady Nordyckiej, które odbywało się w Kopenhadze. Oczywiście głównie promował siebie, ale z jego słów wyłania się obraz Polski jako gniazda rzekomego autorytaryzmu, z którym walczy właśnie Tomasz Grodzki oraz jego formacja.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Bez opamiętania! Grodzki stawia na kłamliwą narrację: Nam nie grozi autorytaryzm, ten autorytaryzm już w Polsce jest. „Zaraza się pleni”
CZYTAJ TAKŻE:Bezwstyd lekarza, dwulicowość człowieka, kompromitacja urzędnika. Beznadziejny przypadek prof. Tomasza Grodzkiego
Przyznaję, to są trudne czasy, ale trzymać się razem i wzmacniać współpracę wokół Bałtyku i wspólnotę w UE. Prawo i Sprawiedliwość to nie Polska. A Polska to nie tylko PiS. Ja sam jestem tego żywym dowodem. Tak, walczymy z autorytarnym reżimem. W Senacie my mamy większość, dlatego oni się nas boją i możemy ich użądlić
– mówi Tomasz Grodzki w rozmowie z portalem polennu.dk.
Mamy autorytarny rząd, który jest daleki od demokratycznego. (…). Demokrację trzeba utrzymać za wszelką cenę, inaczej wszystko skończy się chaosem
– „przestrzegał” Marszałek Senatu.
Fałszerstwa wyborcze?
Tomasz Grodzki załamywał też ręce nad ubiegłorocznymi wyborami prezydenckimi. Nie zarzucił wprawdzie władzy fałszerstw, ale wskazał na wyimaginowane zarzuty. Sugerował także, że do „oszustwa” wyborczego może dojść za dwa lata. Widać, że bezrefleksyjnie powtarza narrację swojego mentora Donalda Tuska.
Ubiegłoroczne wybory prezydenckie były prawdopodobnie wyborami wolnymi, ale nie równymi i uczciwymi wyborami. (…). Wiele głosów oddanych z zagranicy najwyraźniej zniknęło bez śladu, więc nie znamy prawdziwego wyniku wyborów prezydenckich. (…). To się nie może powtórzyć. Musimy wysłać obserwatorów wyborów do każdego lokalu wyborczego; lokalnie, regionalnie, krajowo i globalnie. Wszystkie lokale wyborcze muszą być sprawdzane i monitorowane, w przeciwnym razie ryzykujemy kolejne wątpliwe wybory. To dla nas bardzo ważne, bo inaczej ryzykujemy przegraną wybory przez oszustwo
– stwierdził Grodzki.
Marszałek Senatu przekonywał także, że jeśli opozycja nie wydrze obecnej władzy sterów rządów, to „nad Polską zapanuje ciemność”.
Spotkanie na szczycie
Marszałek Senatu skompromitował się także w trakcie spotkania w ramach Rady Nordyckiej. Tam z kolei stwierdził, że to właśnie Senat jest gwarantem praworządności w Polsce. Dziwnie brzmią te słowa w kontekście blokowania przez Senat zgody na uchylenie Grodzkiemu immunitetu.
Senat RP jest głównym konstytucyjnym ośrodkiem władzy stojącym na straży przestrzegania prawa, niezależności sądów oraz respektowania praw człowieka. (…). Demokratyczna większość w Senacie jest głęboko przekonana, że działania jakie podejmujemy w tym zakresie wyraźnie definiują Polskę na międzynarodowej scenie
– przemawiał Tomasz Grodzki.
Tomasz Grodzki znany jest z wielu groteskowych wypowiedzi. Tym razem jednak jego narracja jest całkowicie podporządkowana narracji Donalda Tuska i jego formacji. Te stwierdzenia godzą jednocześnie w pozycję Polski na arenie międzynarodowej. To kompromituje Marszałka Senatu.
WB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS