A A+ A++

Zdaniem sędzi Dagmary Pawełczyk-Woickiej, może dojść w Polsce do całkowitego paraliżu systemu prawnego. Wszystko z powodu bezkarności sędziowskiej oraz niebezpieczeństw, które niesie za sobą nowelizacja ustawy o SN.

Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym jest niebezpieczna dla bezpieczeństwa obrotu prawnego w Polsce. Nie stanowi ona zagrożenia dla sędziów, ale dla obywateli. Może dojść do chaosu prawnego i ją ten chaos prognozuje. Jeszcze nie wiemy kiedy on nastąpi, ale on nastąpi. Jest to inspirowane zewnętrznie i w pewnym momencie ta kula śniegowa ruszy. Obywatele będą domagali się usunięcia tego problemu, ale pewne procesy będą już nieodwracalne. Zagrożenie stanowi także bezkarność sędziów. (…) Sędzia nie będzie odpowiedzialny za swoje orzeczenie, nawet w przypadku rażącego naruszenia prawa i konstytucji. (…)

— mówiła przewodnicząca KRS w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.

Ustawa w dwóch miejscach stanowi o wyłączeniu odpowiedzialności w przypadku kwestionowania umocowania organów konstytucyjnych RP. Nie muszę chyba tłumaczyć czym to grozi. (…)

— przekonywała sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Przewodnicząca KRS odniosła się także do sprawy sędziego Pawła Juszczyszyna, który skierował do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko sędziemu Maciejowi Nawackiemu. Sędzia Juszczyszyn skierował też do Izby Karnej SN wniosek o uchylenie immunitetu Nawackiemu. Zarzucił w nim, że sędzia, kierujący Sądem Okręgowym w Olsztynie, nie przywracał go do pracy, po tym, jak Izba Dyscyplinarna zadecydowała o uchyleniu immunitetu Juszczyszynowi. Szkopuł w tym, że to Izba Odpowiedzialności Zawodowej (IOZ) zajmuje się teraz kwestią inmunitetów sędziowskich.

Zgodnie z ustawą immunitetem sędziowskim zajmuje się Izba Odpowiedzialności Zawodowej, ale według informacji od sędziego Nawackiego, wniosek trafił już do właściwej Izby. To pokazuje, że sędzia, który dążył do wykonania uchwały Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego (Nawacki -red.) ma być karany. Mnie zaskakuje, że tak łatwo znalazł się sędzia, który pomija orzeczenia Izby Dyscyplinarnej SN. To pokazuje, że chaos, także w kontekście nowelizacji ustawy o SN, jest pewny. Kiedy dojdzie do kulminacji? Wszystko wskazuje, że w kampanii wyborczej. Już cztery lata temu byliśmy tego świadkami

— dodała.

WB

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiękniejsza w 60 sekund!
Następny artykułRadni PiS sceptyczni wobec stref tempo 30 w Warszawie