A A+ A++

W „Doktor Strange w multiwersum obłędu” pojawił się pojedynek, który miał zostać dodany dopiero na samym końcu opracowania produkcji, a Stephen Ddungu (twórca Sword of Symphony) uważa, że Disney lub Marvel inspirowali się jego tytułem.

Sword of Symphony to solowy projekt, który znajduje się w produkcji, ale jego autor chętnie dzieli się materiałami prezentującymi muzycznego jRPG-a. Twórca opracował bardzo ciekawy system walki oparty na wykorzystaniu dźwięku – bohaterka podczas wykonywania ataków tworzy świecące nuty i wysyła je w kierunku przeciwnika. Produkcja cieszy się wielką popularnością, a materiały opracowane przez dewelopera i wrzucone na TikTok zebrały miliony wyświetleń.

I tutaj pojawia się problem, ponieważ Stephen Ddungu uważa, że twórcy „Doktor Strange w multiwersum obłędu” wykorzystali jego projekt – w jednej ze scen Doktor Strange walczy w bardzo podobny sposób.

Fani Sword of Symphony są przekonani, że autorzy filmu inspirowali się niezależnym projektem, ale w żadnym miejscu nie wspominają o grze. Sytuacja jest jednak ciekawa, ponieważ kilka źródeł podaje, że ta sekwencja walki została dodana dopiero pod koniec zeszłego roku – była to część dużego reshootu (ponownego nagrywania) ważnych scen dla produkcji.

„Bazując na wielu głównych źródłach, które potwierdzają, że tak było, powiedziałbym, że jest to ‘wysoce prawdopodobne’ i nie zdziwiłbym się, gdyby to była prawda” – powiedział Ddungu w rozmowie z Kotaku.

„Wszystkie źródła (które cytują bezpośrednio ludzi tworzących film) zdecydowanie sugerują, że scena ta nie była zawarta w oryginalnym scenariuszu filmu i że był to ruch wykonany w ostatniej chwili, co najmniej trzy miesiące po tym, jak Sword of Symphony stał się viralem i zebrał pochwały za swoją koncepcję. Kiedy więc wszyscy mówią mi, że zrobili z mojej pracy użytek, po przeanalizowaniu wszystkich dowodów, mogę zrozumieć, dlaczego ludzie mają takie zdanie” – dodał autor.

Sprawa wydaje się trudna dla autora, który wpadł na ciekawy pomysł, jednak pewnie będzie mu trudno udowodnić, że to on jako pierwszy wpadł na taki pomysł. Poniżej możecie sprawdzić sekwencje walki z gry oraz filmu – oczywiście ostrzegam przed spoilerem w przypadku „ Doktor Strange w multiwersum obłędu”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowa inwestycja w Szpitalu Uniwersyteckim?
Następny artykułWody owocowe – hit czy kit?