A A+ A++

W pierwszych 10 miesiącach tego roku do Tajlandii przyjechało 106,1 tysiąca turystów zagranicznych – podaje Reuters. Rok wcześniej było ich 6,7 miliona, ale przed kryzysem wywołanym przez koronawirusa rocznie na wakacje wybierało się tam około 40 milionów podróżnych. W Tajlandii szczyt sezonu przypada na okres europejskiej zimy, zatem w styczniu i lutym zeszłego roku, kiedy Światowa Organizacja Zdrowia nie ogłosiła jeszcze wybuchu pandemii, goście podróżowali tam jak zazwyczaj.

Tajlandia na wiele miesięcy zamknęła się na obcokrajowców, ponownie otworzyła się dopiero 1 września tego roku – początkowo można było przylatywać tylko na Phuket, później też na inne wyspy. Żeby wjechać do kraju, trzeba być nie tylko w pełni zaszczepionym, ale też wykonać testy PCR przed i po przylocie. To powoduje, że część biur przywraca wyjazdy, ale nie wszystkie się na to jeszcze zdecydowały.

Czytaj więcej

Jak mówi w rozmowie z Reutersem Wallapa Traisorat, prezes firmy hotelarskiej Asset World Corporation, która otworzyła w listopadzie 19 swoich obiektów, goście pochodzą głównie z Niemiec, Wielkiej Brytanii i Skandynawii, kolejne miejsca należą do Stanów Zjednoczonych, Bliskiego Wchodu i Azji. Dla firmy znaczenie mają też turyści krajowi. – W listopadzie spodziewamy się około 30-procen … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEspresso – duża moc w małej filiżance. Dlaczego tak ją kochamy?
Następny artykułAustria. Podejrzenie pierwszego zakażenia wariantem Omikron