A A+ A++

Co to jest cnota? – pyta przy śniadaniu Włodzimierz (rocznik 1933, wdowiec od 20 lat). W stołówce sanatoryjnej zapada cisza, więc odpowiada: – Chroniczny brak okazji!

Panie (rocznik 1945 i 1950) chichoczą. Panowie (odmawiają przyznania się do wieku) odchrząkują. Włodzimierz rzuca jeszcze dwoma dowcipami o dziewicach i zaprasza do siebie, “na pokój”. Pokaże mi coś, czego nie widziałam: profesjonalne, wibroakustyczne urządzenie medyczne. Wynalezione i produkowane przez Rosjan.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJames Dyson, wielki wizjoner naszych czasów, który poświęcił kawał życia, żeby zrobić… odkurzacz
Następny artykuł“Gdy przyjechało pogotowie, krzyczałam, by ją reanimowali, a mnie dobili”