A A+ A++

TSUE uchylił poprzednie postanowienie sądu powszechnego Unii oddalające rosyjskie powództwo. Apelacja została zwrócona do ponownego rozpatrzenia przez sąd Unii. TSUE uznał, w odróżnieniu od sądu powszechnego Unii, że nowelizacja „częściowo” dotyczy Nord Stream 2 AG – spółki Gazpromu będącej operatorem inwestycji.

Kwestionowana przez Rosjan dyrektywa weszła w życie w 2019 r. i powinna być implementowana do prawa krajowego do lutego 2020 r. Dyrektywa objęła własnymi przepisami nie tylko lądowe, ale także morskie odcinki gazociągów na terenie Wspólnoty. Dyrektywa wymaga m.in., aby rurociąg wchodzący do Unii był albo częściowo wypełniony przez alternatywnego dostawcę. Bądź jego część, która biegnie przez Unię, należała do firmy trzeciej.

Tym samym dokument rozszerzył normy Trzeciego Pakietu Energetycznego UE na gazociągi pochodzące z innych krajów. Gazprom może wykorzystać jedynie połowę mocy gazociągu, czyli 27,5 mld m3 rocznie. Drugą musi udostępnić podmiotom trzecim.

Czytaj więcej

Rosjanie walczą w sądzie o wyłączenie gazociągu spod unijnych przepisów. W 2020 roku sąd odrzucił wniosek operatora Nord Stream o odwołanie się od dyrektywy. W 2021 roku firma próbowała uzyskać zwolnienie z dyrektywy w Niemczech, ale przegrała w niemieckim sądzie.

Nord Stream 2 jest gotowy i napełniony gazem. W te … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMüller: Rząd przyjął projekt ustawy ws. bezpieczeństwa gazowego
Następny artykułW oświetleniu ulicznym nie jest instalowana broń. Film to satyra teorii spiskowej 5G