Lubińskie zoo świętuje dziś swoje dziewięciolecie. Z tej okazji tradycyjnie przygotowano pyszny poczęstunek dla zwierząt. Mowa o warzywno-owocowym torcie, a nawet trzech takich tortach. Na szereg atrakcji mogą liczyć też mieszkańcy odwiedzający ogród.
Dokładnie 9 lat temu, 1 czerwca 2014 roku otwarto park Wrocławski po przebudowie – został odświeżony i wzbogacony o minizoo oraz figury dinozaurów. Od tamtej pory to miejsce stale zyskuje na popularności. Lubinianie zdążyli bardzo polubić tę zieloną część miasta, ale odwiedzają ją również goście z dalszych stron. Co roku przez Ogród Zoologiczny w Lubinie, bo od niedawna tak brzmi jego oficjalna nazwa, przewija około pół miliona osób.
– Nie próżnujemy i to widać. Ogród się rozwija. W tym roku realizujemy dwie duże inwestycje. Jedna już zakończona, czyli budynek Inkubatora Przedsiębiorczości, z którego możemy jako zoo korzystać. Przed nami druga olbrzymia premiera, bo trwa budowa wybiegu dla żubrów, które prawdopodobnie zagoszczą u nas jesienią – mówi Agata Bończak, dyrektor lubińskiego zoo.
Jak co roku urodziny ogrodu zoologicznego obchodzone są hucznie z dwóch powodów. 1 czerwca to nie tylko rocznica otwarcia zoo, ale też oczywiście Dzień Dziecka.
Tym razem świętowanie potrwa aż cztery dni, od 1 do 4 czerwca.
– W tych dniach od godz. 9 do 19 zapraszamy do holu Inkubatora Przedsiębiorczości, gdzie czekają stanowiska warsztatowe w strefie aktywności przyrodniczej. Codziennie będą inne zadania. Oprócz tego, podobnie jak w latach poprzednich, odbędzie się premiera nowej gry terenowej, która cieszy się co roku dużym zainteresowaniem zwiedzających. W Inkubatorze mieści się punkt wydawania ulotek do tej gry. Tym razem wskazówek jest mało, więc trzeba po całym ogrodzie dokładnie przejść i znaleźć 20 skrytek, po czym z wypełnioną ulotką wraca się po nagrodę – wyjaśnia dyrektor.
Poza tym na parterze Inkubatora już od dziś dostępna jest wystawa skamielin „Mamut – ikona epoki lodowcowej”. Natomiast jutro w sali konferencyjnej Inkubatora odbędą prelekcje związane z wystawą: o godz. 10 dla grup zorganizowanych, a o godz. 16 dla osób indywidualnych.
Najważniejszym punktem dzisiejszej uroczystości była smakowita uczta dla zwierzaków, której przyglądali się goście zoo.
– Ogród zoologiczny to przede wszystkim zwierzęta, dlatego uznaliśmy, że to one powinny świętować. Już od kilku lat to nie ludzie otrzymują słodkości tylko zwierzaki dostają swój tort, stworzony z tego, co im smakuje najbardziej, czyli głównie warzyw i owoców – tłumaczy Agata Bończak.
Do posiłku jako pierwsze przystąpiły kozy, po nich owce i kuce. Jedynym zwierzęciem, które mogło samo cieszyć się jedzeniem, była krowa Brewka.
W tym roku zoo przygotowało też coś zdrowe jabłka dla zwiedzających.
– Jesteśmy tu praktycznie codziennie. Jest to miejsce, gdzie nie jeżdżą samochody. Są atrakcje dla dzieci, są zwierzaki, jest duży plac zabaw, jest też strefa cienia. Dziecko może się pobawić i odpocząć na świeżym powietrzu. Naprawdę polecam – komplementuje lubińskie zoo jedna z odwiedzających.
My życzymy lubińskiemu zoo, tego, co dla niego najważniejsze, czyli nowych zwierząt, dużo odwiedzających i samych miłych komentarzy od nich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS