A A+ A++

Chcemy, by nasze pogotowie oraz możliwości, które mamy w ramach Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego, były wsparciem dla mieszkańców Ukrainy i dla walczących tam żołnierzy. Dlatego postanowiliśmy przekazać trzy w pełni wyposażone karetki do naszych obwodów partnerskich: winnickiego, czerniowieckiego oraz wołyńskiego – poinformował wicemarszałek woj. łódzkiego Piotr Adamczyk na konferencji prasowej.

Pierwsza karetka wyruszy w kierunku Ukrainy w środę i zostanie przekazana Regionalnemu Centrum Ratownictwa w Winnicy. W obwodzie winnickim mieszka ponad 1,5 mln osób. Jak policzyły tamtejsze władze, schroniło się tam także ponad 170 tys. mieszkańców obszarów, w których wojna ma najbardziej dramatyczny przebieg. W razie potrzeby ambulans zostanie również wykorzystany w pracy Zakładu Medycyny Katastrof, który zapewnia transport i ewakuację ofiar działań rosyjskiego agresora.

Z kolei w przyszłym tygodniu ambulanse pojadą do kolejnych dwóch obwodów. Wszystkie trzy karetki wyruszą załadowane po dachy darami: kocami, środkami higienicznymi, materiałami opatrunkowymi.

Ambulanse są wyposażone jak każdy profesjonalny zespół ratownictwa medycznego w Polsce, m.in. w nosze, defibrylatory, respiratory, pulsoksymetry. Są w pełni przygotowane do tego, aby udzielić pomocy w większości przypadków nagłego zagrożenia życia. Co ważne, zostały wyposażone w sprzęt do tamowania krwotoków.

Krwotoki są najczęstszą przyczyną zgonów żołnierzy na polu walki. Tam bardzo takich urządzeń brakuje – podkreślił wicemarszałek.

Przed drogą auta zostały sprawdzone i poddane serwisowi przez mechaników Wojewódziej Stacji Ratownictwa Medycznego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZablokowano konto bankowe rosyjskiego oddziału Google'a!
Następny artykułGen. Bieniek: Erdogan jak zwykle chce coś ugrać