A A+ A++

Liczba wyświetleń: 531

Internet umiera. Nie w sensie technologicznym, ale w swojej istocie jako przestrzeń ludzkich interakcji. Jeszcze kilka lat temu tzw. „teoria martwego internetu” była traktowana jako paranoidalny wytwór forumowych rozważań. Dziś statystyki potwierdzają to, co kiedyś wydawało się nieprawdopodobne – boty przejmują kontrolę nad cyfrowym światem, wypierając ludzi z przestrzeni, którą sami stworzyli.

Punkt zwrotny nastąpił w 2024 roku, gdy zgodnie z raportem firmy Imperva, specjalizującej się w cyberbezpieczeństwie, po raz pierwszy w historii pomiarów ruch generowany przez boty przewyższył aktywność ludzkich użytkowników, osiągając 51% całego ruchu internetowego. To wydarzenie miało symboliczne znaczenie – człowiek stał się mniejszością we własnym cyfrowym domu.

Ale co właściwie oznacza „martwy internet”? To wizja sieci zdominowanej przez algorytmy, gdzie większość treści jest tworzona, rozpowszechniana i konsumowana przez sztuczną inteligencję. Przestrzeń, która miała być platformą ludzkiej kreatywności i wymiany myśli, przekształca się w gigantyczną fabrykę automatycznie generowanych treści.

Fenomen „Krewetkowego Jezusa” z początku 2024 roku doskonale ilustruje to zjawisko. Media społecznościowe zalała fala generowanych przez AI surrealistycznych obrazów przedstawiających Chrystusa w formie krewetek i innych skorupiaków. Te absurdalne grafiki gromadziły tysiące reakcji, często od użytkowników nieświadomych ich sztucznego pochodzenia. Co zatrważające, według badań Stanford Internet Observatory, podobne obrazy otrzymały setki milionów interakcji.

Każdego dnia w internecie umiera cząstka ludzkiej obecności. Badania Pew Research Center wskazują, że około 38% stron internetowych stworzonych przez ludzi w 2013 roku zniknęło bez śladu – zjawisko znane jako „link rot”. Równocześnie, ich miejsce zajmują automatycznie generowane treści, zaprojektowane z jednym celem – maksymalizacji zaangażowania i monetyzacji uwagi.

Proces ten przyspieszył drastycznie wraz z upowszechnieniem narzędzi generatywnej AI. Eksperci, jak Jake Renzella i Vlada Rozova, wskazują, że „treści tworzone przez sztuczną inteligencję i boty mają większą wydajność niż internet stworzony przez człowieka”. To bezlitosna matematyka – algorytmy mogą produkować tysiące postów w czasie, gdy człowiek tworzy jeden.

Implikacje tego zjawiska są głębsze, niż może się wydawać. W maju 2025 roku firma analityczna NewGuard odkryła ponad tysiąc serwisów informacyjnych obsługiwanych niemal wyłącznie przez boty. Nie są to już tylko strony zbierające kliknięcia, ale zaawansowane narzędzia propagandowe zdolne do masowego kształtowania opinii publicznej.

Sam Altman, prezes OpenAI, firmy odpowiedzialnej za rozwój ChatGPT, przyznał niedawno, że nigdy nie traktował teorii martwego internetu poważnie, dopóki nie zauważył „ogromnej liczby kont na »Twitterze« napędzanych przez duże modele językowe”. Ironia sytuacji polega na tym, że to właśnie twórcy technologii AI, mający w teorii ożywić internet, przyczyniają się do jego degeneracji.

Specjaliści przewidują, że przy utrzymaniu obecnych trendów, algorytmy będą kształtować ponad 99% przestrzeni internetowej do końca dekady. Timothy Shoup z Copenhagen Institute for Futures Studies ocenia, że do 2030 roku nawet 99,9% treści online może być generowanych przez AI.

Nie oznacza to całkowitego zaniku ludzkiej komunikacji. Prywatne wiadomości, korespondencja między przyjaciółmi czy zamknięte grupy dyskusyjne pozostaną domeną ludzi. Jednak publiczna przestrzeń, która uczyniła internet rewolucyjnym narzędziem demokratyzacji wiedzy i ekspresji, ulega postępującej dehumanizacji.

W tym nowym krajobrazie cyfrowym użytkownicy będą musieli rozwinąć nadzwyczajną czujność, by rozróżnić autentyczność od syntetycznej imitacji. Jednocześnie z nostalgią wspominać będziemy internet, który znaliśmy – stworzony przez ludzi, dla ludzi. Internet, którego era, wszystko na to wskazuje, dobiega końca.

Na podstawie: PopularMechanics.com, Gizmodo.com, Time.com, Manofmany.com, ScienceAlert.com, ThalesGroup.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl

TAGI: Internet, Sztuczna inteligencja

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy autorów i użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne TUTAJ, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym e-mailem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUrban ogłosił powołania na mecze z Nową Zelandią i Litwą. Kadra bez Zalewskiego i Buksy
Następny artykuł#1 trening: Alonso przed Leclerkiem i Verstappenem