Po rozczarowujących – pomimo zwycięstwa w Grand Prix Włoch 2021 – dwóch latach McLaren postanowił rozwiązać umowę z Danielem Ricciardo i zastąpić go Oscarem Piastrim.
Dla starszego z Australijczyków zabrakło miejsca w stawce i w ruszającym dziś sezonie będzie pełnił rolę trzeciego kierowcy i ambasadora Red Bull Racing.
Norris podkreślił, że utrata kierowcy z takimi umiejętnościami, sukcesami – zwycięzcę dziewięciu grand prix – i doświadczeniem będzie dotkliwa, a jego zastąpienie niełatwe.
– Myślę, że ważną i dobrą cechą Daniela było jego doświadczenie jako kierowcy, który wygrywał wyścigi i miał sporo sukcesów w Formule 1 – powiedział Norris. – Wszyscy oceniają go wysoko, jako jednego z lepszych w stawce na przestrzeni ostatnich lat.
– Oscarowi nie będzie więc łatwo go zastąpić.
– Chciałbym zobaczyć Daniela na gridzie, ponieważ jest bardzo utalentowany i wszyscy go uwielbiają, z wielu powodów. Zawsze sprawia, że wyścigi są ekscytujące. Zwłaszcza w czasach pobytu w Red Bull Racing, kiedy miał samochód zdolny do zrobienia widowiska, był w stanie to wyeksponować i jak najlepiej wykorzystać.
Ricciardo chce wrócić do wyścigowego etatu w 2024 roku, choć zdaniem wielu obserwatorów nie będzie to łatwe.
– Decyzja o powrocie Daniela nie należy do mnie – kontynuuje Norris. – To on musi spróbować tego dokonać. Jest fajnym gościem, więc pod tym względem chciałbym go zobaczyć w stawce i widzieć jak się uśmiecha w padoku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS