Data dodania: 2021-04-08 (10:57)
Komentarz surowcowy DM BOŚ
Na rynek ropy naftowej powraca kwestia trudnych relacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Iranem. Ostatnie dekady były czasem dużych zmian w podejściu USA do Iranu. Dla przypomnienia: w 1979 roku, czyli po ataku na amerykańską ambasadę w Teheranie, Stany Zjednoczone zerwały relacje dyplomatyczne z Iranem, narzucając na ten kraj dotkliwe sankcje.
Napięcia pomiędzy tymi krajami trwały aż do rządów prezydenta Hassana Rouhaniego, który w 2013 roku rozpoczął negocjacje z prezydentem USA, Barackiem Obamą, na temat potencjalnego porozumienia. Ostatecznie zostało ono zawarte w 2015 roku (był to tzw. pakt nuklearny). Na mocy porozumienia USA zobowiązały się zdjąć większość sankcji w zamian za zaprzestanie prac nad programem nuklearnym w Iranie.
Zupełnie inne podejście do polityki wobec Iranu miał Donald Trump. Urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych zarządził odwrót od łagodnej polityki swojego poprzednika i w 2018 roku zrezygnował z kontynuowania porozumienia w postaci paktu nuklearnego, co oznaczało powrót wcześniej narzuconych sankcji (a później także ich zaostrzenie). Amerykanie zaczęli także wysyłać więcej swoich wojsk w rejon Zatoki Perskiej i Cieśniny Ormuz.
Nowy rozdział w relacjach amerykańsko-irańskich chce jednak nakreślić nowy prezydenta USA, Joe Biden. We wtorek rozpoczęła się nowa runda rozmów z Iranem, które przeprowadzane są w Europie, pod okiem europejskich negocjatorów. Na razie jednak przebieg rozmów pokazał, że droga do kompromisu będzie wyboista, ponieważ na razie żaden kraj nie popiera propozycji drugiej strony.
Niemniej, sam fakt, że do rozmów doszło, pokazuje, że w obu krajach jest wola dążenia do kompromisu, a to dobry początek. Na rynku ropy naftowej na razie rozmowy nie odbijają się istotnie na cenach, ale jeśli pojawi się wizja powrotu Iranu do większej produkcji ropy, to z pewnością byłby to dla cen tego surowca dodatkowy cios.
SREBRO
Kontynuacja zwyżek notowań srebra.
Notowania srebra wczoraj wyhamowały zwyżkę, ale już dzisiaj powracają do wzrostowego ruchu. Obecnie cena tego kruszcu przekracza na nowo 25 USD za uncję, a więc jest najwyższa od ponad dwóch tygodni.
Największy wpływ na notowania srebra ma oczywiście sytuacja na powiązanym z nimi rynku złota, a na ceny obu kruszców w dużej mierze wpływa wartość amerykańskiego dolara. Osłabienie dolara pozytywnie przekłada się na perspektywy dla cen metali szlachetnych.
Wczoraj pozytywnym akcentem dla złota, jak również srebra, była deklaracja Fedu o zamiarze kontynuowania ultraluźnej polityki monetarnej, a więc utrzymywania stóp procentowych na wyjątkowo niskim poziomie. To oznacza coraz wyraźniejszą presję inflacyjną, a ta sprzyja większemu zainteresowaniu złotem jako ochroną przed inflacją – co z kolei przekłada się również pozytywnie na ceny srebra.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS