W 2002 roku Toyota wraz z PSA powołała do życia spółkę joint venture, która odpowiadała za budowę i obsługę fabryki oraz produkcję małych samochodów miejskich – Toyoty Aygo, Citroena C1 i Peugeota 107. Gdy po zaprezentowaniu drugiej generacji modeli jasne stało się to, ż drogi Francuzów i Japończyków prędzej lub później rozejdą się, Toyota podjęła działania mające na celu wykupienie 100 proc. udziałów w zakładzie. I tak też się stało. Oficjalnie 1 stycznia 2021 roku powstała firma Toyota Motor Manufacturing Czech Republic.
Fabryka w Kolinie: jeszcze przez chwilę trojaczki, a później… hybrydy!
Na razie fabryka utrzyma produkcję małych samochodów dla obu koncernów. Na tym jednak ambitne plany Japończyków nie kończą się. Bo Toyota zainwestowała ponad 4 miliardy czeskich koron w modernizację i zwiększenie możliwości produkcyjnych zakładu. Co to oznacza? Inwestycja umożliwiła wprowadzenie do montowni technologii TNGA (Toyota New Global Architecture). A to już tylko o krok od uruchomienia w niej produkcji nowego Yarisa w wersji hybrid – ma to nastąpić w drugiej połowie 2021 roku.
Fabryka w Kolinie jest ważną firmą dla regionu. Zatrudnia 3500 pracowników, przez co jest największym pracodawcą w okolicy. Zakład nie wyczerpuje jednak działalności Toyoty w Czechach. Marka ma swoje przedstawicielstwo Toyota Central Europe Czech w Pradze oraz Centrum Logistyki i Dystrybucji Części Zamiennych w Krupce.
Źródło: Materiały prasowe Toyota
Zobacz również:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS