A A+ A++

fot. LaPresse – Fabio Ferrari

Rafał Majka zaczyna drugi Tour de France u boku Tadeja Pogacara. Polak pojedzie jako najsilniejszy pomocnik Słoweńca i przed startem jest spokojny o formę własną, jak i swojego lidera.

Majka na konferencji prasowej zespołu UAE Team Emirates swoją rolę i samopoczucie określił po angielsku w żołnierskich słowach.

Wszystko idzie dobrze. Jesteśmy naprawdę przygotowani. Nie musimy się niczym przejmować, potrzebujemy tylko szczęścia i wszystko powinno być dobrze. Cykl przygotowań nie różni się zbytnio od ubiegłorocznego. Moją rolą jest jak najdłuższe wspieranie Tadeja na podjazdach. On na pewno jest gotowy

– zapewnił Polak na konferencji prasowej.

Przed rokiem Majka był najsilniejszym pomocnikiem Pogacara i to na nim spoczywała odpowiedzialność za prowadzenie lidera ekipy UAE Team Emirates w górach. W tym roku 32-latkowi pomogą doświadczeni górale: George Bennett i Marc Soler oraz mody Brandon McNulty.

Nie porównuję czy jestem silniejszy niż rok temu. Chcę być mocny w ostatnich 10 dniach. Jestem w naprawdę dobrej formie

– podkreślił Majka, który ostatnio wygrał dwa etapy Tour of Slovenia i zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu, tuż za Pogacarem.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwie ulice w Reszlu zostaną przebudowane
Następny artykułSkatowane przez rodziców niemowlę walczy o życie. „Czegoś takiego jeszcze nie widziałem”