Zapowiedź 19. etapu Tour de France 2022. 22 lipca (piątek): Castelnau-Magnoac – Cahors (188,3 km).
Etap w trzech zdaniach
Przelotowy etap, poprzedzający jazdę indywidualną na czas. Zapowiada się na trochę radości i satysfakcji dla najszybszych kolarzy w peletonie. Uwaga, może mocno dmuchnąć.
Briefing przed startem
Peleton wyruszy z 800-osobowego miasteczka Castelnau-Magnoac, dla którego ten dzień zapisze się głęboko w historii, ponieważ po raz pierwszy przyjmie Tour de France.
Wiodąca na północ trasa, o długości 188 kilometrów, jest pozbawiona większych podjazdów, dlatego sytuacja od początku do końca powinna znajdować się pod kontrolą ekip sprinterskich.
Do pamietającego czasy rzymskiego 20-tysięcznego Cahors Tour zawita po raz trzeci. W 1994 roku, w mieście położonym z zakole rzeki Lot, zwyciężył ówczesny król ucieczek Jacky Durand.
Premie górskie:
Côte de la cité médiévale de Lauzerte (135,7 km – 52,6 km przed metą; 2 km; 6,2%, kat. 4)
Côte de Saint-Daunès (152,6 km – 35,7 km przed metą; 1,6 km; 6,3%, kat. 4)
Lotna premia: Auch (38,4 km – 149,9 km przed metą)
Start honorowy do etapu o godz. 13:05, start ostry – 13:10 po 2,3-kilometrowym odcinku neutralnym. Planowany finisz: 17:16-17:39.
mapki i profile: ASO/Geoatlas
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS