A A+ A++

W nocy z niedzieli na poniedziałek trzyosobową toruńską rodzinę spotkała tragedia. Woźniakowie – Barbara, Mariusz i ich 6-letni syn Wojtek stracili w pożarze cały życiowy dorobek. Spłonął ich dom na działkach „Rudaczek” w Toruniu. Miasto nie zostawi rodziny bez pomocy.

– Prezydent polecił Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej i Biuru Mieszkalnictwa, żeby skontaktować się z rodziną w sprawie mieszkania zastępczego na czas odbudowy domu – mówi Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prasowa toruńskiego magistratu. – MOPR ma skontaktować się z rodziną w sprawie ewentualnych zasiłków i pomocy rzeczowej. Wydział Gospodarki Komunalnej ma też zapytać rodzinę, czy potrzebuje pomocy w rozbiórce domu, np. kontenera albo samochodu.

Jak można pomóc?

Przypominamy, że trwają też zbiórki dla rodziny Woźniaków. Pomaga im Szkoła Podstawowa nr 17, do której uczęszcza Wojtek, i Centuria, gdzie chodzi na taekwondo. W obu tych miejsca udostępniono pomieszczenia do zbiórek.

Centuria założyła też zrzutkę internetową (https://zrzutka.pl/4vw49h), drugą uruchomiła pani Barbara (https://zrzutka.pl/29m942). Poza pieniędzmi na odbudowę domu rodzinie potrzeba dosłownie wszystkiego – pościeli, ręczników, ubrań, sprzętów. Do klubu Taekwondo przy ul. Szosa Chełmińska 53 lub do SP nr 17 można przynosić artykuły codziennego użytku oraz dla Wojtka – ubrania 134/140 i buty 33/34, dla pani Barbary – ubrania w rozmiarze M/L bądź 40 i buty w rozmiarze 39, dla pana Mariusza – ubrania w rozmiarze L i buty 42. Rzeczy nie muszą być nowe. Ważne, żeby były w dobrym stanie. Uruchomiono też grupę z licytacjami na Facebooku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“W telewizji mówili, że jeszcze są gdzieś wolne terminy, to będę szukał”. 70-latkowie w poszukiwaniu szczepień
Następny artykułFirma Fakro działa już 30 lat