Tommy Paul zdobył największe trofeum w swojej karierze podczas Mistrzostw Cinch 2024 w Queen’s Club, stając się tym samym numerem jeden wśród Amerykanów. Amerykański tenis był historycznie spektakularny, ponieważ kraj ten wyprodukował wielu świetnych graczy na przestrzeni lat. Ostatnim wielkim amerykańskim graczem w ATP Tour był Andy Roddick, który wygrał Wielkiego Szlema i został numerem jeden na świecie ponad dwie dekady temu.
Od tego czasu tak naprawdę nie widzieliśmy Amerykanina na szczycie, choć kilku było blisko. Ostatnio Taylor Fritz był w pierwszej piątce, ale na razie nie udało mu się osiągnąć ostatecznego celu.
Teraz w mieście jest nowy szeryf, ponieważ Tommy Paul zostanie nowym amerykańskim numerem jeden w poniedziałek. Zadebiutuje na 12. miejscu w karierze, wyprzedzając Fritza, który jest numerem 13, i Bena Sheltona, który jest numerem 14.
Amerykanin osiągnął nowy rekord kariery po wspaniałym tygodniu gry w tenisa w Londynie podczas turnieju ATP 500 w Queen’s Club. Paul był niesamowity przez cały tydzień, wygrywając mecze komfortowo, w tym zwycięstwo nad Jackiem Draperem, który pokonał Carlosa Alcaraza, ale także finał przeciwko Lorenzo Musettiemu, który wygrał w dwóch setach.
To wielkie osiągnięcie dla Paula, który przez wiele lat pozostawał niezauważony. Zawsze należał do grupy młodych graczy pochodzących ze Stanów Zjednoczonych, ale prawie nigdy o nim nie wspominano, ponieważ zawsze ktoś był wyżej w rankingu.
Zawsze to inni gracze byli w centrum uwagi, podczas gdy Paul wciąż szlifował i pracował nad swoją grą. Postępy nie przyszły z dnia na dzień, ale po wielu miesiącach ciężkiej pracy powoli zaczęły się układać.
Jak dotąd miał naprawdę dobry rok, z 27 zwycięstwami i tylko 10 porażkami, dążąc do swojego pierwszego 50-wygranego sezonu w Tour. Jeśli utrzyma ten poziom gry latem, zwłaszcza późnym latem w Stanach Zjednoczonych, Paul z pewnością może w tym roku przebić się do pierwszej dziesiątki.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS