To już koniec. Tym zagraniem Rosjanin przerwał sen Majchrzaka [WIDEO]
Po trzech zwycięstwach nadeszła porażka, która oznacza pożegnanie Kamila Majchrzaka z tegorocznym Wimbledonem. Mocniejszy okazał się Karen Chaczanow, który w ostatniej akcji meczu nie dał się zaskoczyć zbyt naiwnym skrótem.
Kamil Majchrzak odpadł z Wimbledonu dopiero ostatniego dnia pierwszego tygodnia. We wcześniejszych meczach wyrósł na jedną z rewelacji turnieju. Po pokonaniu Matteo Berrettiniego poszedł za uderzeniem i wyeliminował również Ethana Quinna i Arthura Rinderknecha.
Polak ustanowił najlepszy wynik w historii swoich startów w turniejach wielkoszlemowych. W przeszłości zagrał w trzeciej rundzie US Open, tym razem w czwartej rundzie Wimbledonu.
Mocniejszy od Kamila Majchrzaka okazał się w niedzielę Karen Chaczanow. Przewaga rozstawionego z numerem 17. Rosjanina była zdecydowana, a zapewnił sobie awans do ćwierćfinału w trzech setach. Majchrzak tym razem nie zdołał sprawić kolejnego, pozytywnego zaskoczenia. I tak jednak powinien być zadowolony z występu w Wimbledonie.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W ostatnim gemie meczu, choć serwował Kamil Majchrzak, to Karen Chaczanow nie oddał przeciwnikowi ani jednej piłki. Rosjanin zapewnił sobie miejsce w ćwierćfinale forhendem po linii. Sekundę wcześniej nie dał się zaskoczyć zbyt naiwnym skrótem, a Kamil Majchrzak nawet nie patrzył w kierunku lądowania ostatniej piłki.
Było jasne, że pozostało pogratulować zwycięstwa rywalowi.
Zobacz ostatnią piłkę w meczu Kamila Majchrzaka z Karenem Chaczanowem:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS