Kolejki do restauracji i obwoźny handel wszystkim, co tylko podoba się turystom. W Zakopanem trwa szczyt sezonu.
Deptak niemal wypełnił się po brzegi spacerującymi turystami. Część z nich ustawia się w kolejkach do oblężonych restauracji, w których brakuje już wolnych stolików.
Razem z turystami pojawili się także obwoźni handlarze gadżetów. Świecące miecze, nauszniki, czapeczki i wszystko, o czym tylko marzą turyści sprzedawane jest z ławek, bruku, a także specjalnych wózków, które sprzedawcy pchają po deptaku.
Nie brakuje także fiakrów, którzy kursują z turystami. Niestety z powodu braku śniegu przejażdżki odbywają się wozami zamiast saniami.
ms/
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS