Pod koniec lipca minister sprawiedliwości i szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro złożył do minister rodziny, pracy i polityki społecznej wniosek o wszczęcie procedury wypowiedzenia konwencji stambulskiej. Kilka dni później premier Mateusz Morawiecki poinformował, że zdecydował o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie zgodności konwencji z konstytucją.
Z opublikowanego na stronie Trybunału wniosku wynika, że premier chce zbadania przepisów konwencji m.in. z art. 25 ust. 2 konstytucji, który mówi o zachowaniu przez władze publiczne bezstronności w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, a także z art. 48 ust. 1, w którym mowa o prawie rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
zobacz także:
We wniosku podkreślono, że Polska złożyła do konwencji dwie deklaracje i cztery zastrzeżenia. Jedna z deklaracji głosi, że Polska będzie stosować konwencję zgodnie z zasadami i przepisami konstytucji. “Nie ma bowiem wątpliwości, że w systemie źródeł prawa ukształtowanym w ustawie zasadniczej aktem prawnym stojącym najwyżej w hierarchii źródeł prawa jest Konstytucja RP” – napisano. Zaznaczono jednocześnie, że Trybunał Konstytucyjny bada ratyfikowaną umowę międzynarodową z wykorzystaniem analogicznych przesłanek i standardów, jak w przypadku badania konstytucyjności ustawy.
Zdaniem wnioskodawcy konwencja budzi poważne wątpliwości dotyczące jej zgodności z konstytucją, a z prawnego punktu widzenia “niezwykle trudne może być dochowanie zasady interpretacyjnej wynikającej z Konstytucji RP i wyartykułowanej w deklaracji interpretacyjnej wyrażonej przez Rzeczpospolitą Polską”.
Jak czytamy, dokument nie koncentruje się wyłącznie na problematyce zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, ale też ” … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS