Choć ostatnią dobrą płytę The Smashing Pumpkins nagrali w zeszłym wieku, zespół nadal cieszy się dużą popularnością na świecie. Ich występ w PreZero Arenie Gliwice udowodnił, że formacja – mimo upływu lat – wciąż jest w dobrej formie koncertowej.
Koncert we wtorek 2 lipca był trzecią wizytą The Smashing Pumpkins na Górnym Śląsku. Po raz pierwszy zagrali tu w lipcu 1997 roku – w Spodku, w szczytowym momencie swojej popularności. Katowice musiały zrobić na grupie spore wrażenie, bo zdjęcie osiedla “Gwiazdy” znalazło się w książeczce do wydanej rok później płyty “Adore”. – Taki był nasz widok z hotelu. Patrzyłem na te bloki, kiedy pisałem utwór “To Sheila” – wspominał po latach Bily Corgan, frontman zespołu.
Na Górny Śląsk zespół The Smashing Pumpkins wrócił w 2013 roku. “Dynie” były wówczas jedną z gwiazd katowickiego OFF Festivalu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS