Administratorem danych osobowych zbieranych za pośrednictwem serwisu internetowego jest Bomega sp. z o.o. KRS:0000841054, NIP: 9112034523; REGON: 386056613. Dane są lub mogą być przetwarzane w celach oraz na podstawach wskazanych szczegółowo w polityce prywatności (np. realizacja umowy, marketing bezpośredni). Polityka prywatności zawiera pełną informację na temat przetwarzania danych przez administratora wraz z prawami przysługującymi osobie, której dane dotyczą. Szybki kontakt z administratorem: adres poczty elektronicznej: [email protected]
GaleriaGaleria: Merida Big.Nine 500 Lite (2020) Zobacz pełną galerięMerida Big.Nine 500 Lite na sezon 2020 trafiła do nas jeszcze przed oficjalną prezentacją nowej kolekcji, jednak od początku spotkanie z tym rowerem nosiło wszelkie znamiona kontaktu ze starym, dobrym kolegą – kolegą, który na kolejny sezon miał dojrzeć i obiecywał, że teraz już jest gotów w pełni. Do czego? A no do prawdziwego ścigania! Ok, ok… lećmy po kolei.Przed dwoma laty mieliśmy okazję testować już model Big.Nine 500 Lite – jeśli czytaliście powyższy test, to pewnie pamiętacie, że model zrobił na nas bardzo dobre wrażenie. Sporo uwagi poświęciliśmy jego wyścigowemu potencjałowi, który w pełni rozwinąć skrzydła miał za sprawą dokonania kilku zmian w seryjnej specyfikacji. Wydaje się, że Merida rzeczowe uwagi nas i naszych czytelników wzięła do serca, czego dowodem miał być test właśnie Big.Nine’a 500 Lite z kolekcji 2020. Jak to wszystko wyszło w praktyce i co tak naprawdę zmienia się tym modelu? No i czy Big.Nine 500 Lite osiągnie jeszcze większy sukces sprzedażowy w segmencie hardaili XC / maraton ze średniej półki cenowej?Rama i charakterSerce Big.Nine’a Lite pozostaje takie samo i szczerze mówiąc w ogóle nas to nie zaskakuje – bo zwycięskiego składu się przecież nie zmienia. Podczas testu 500 Lite z kolekcji 2018 rama miała w sobie zdecydowanie najwięcej wyścigowego potencjału. Warto przypomnieć, co za powyższym się kryje.Big.Nine Lite jest pod względem konstrukcyjnym bardzo bliskim krewnym Big.Nine’a z włókna węglowego, który to ma już za sobą sporo występów w Pucharze Świata XC i wszelkiej maści zawodach najwyższej rangi. W praktyce znaczy to tyle, że model oznaczony jako Lite jest tak naprawdę praktycznie aluminiową kalką konstrukcji stworzonej od A do Z z myślą o ściganiu XC na najwyższym poziomie. Do naszej dyspozycji oddaje się tu więc odpowiednio niską głowę sterową, krótkie tylne widełki czy kąt głowy ramy na poziomie 70 stopni – ta ostatnia wartość dziś wydaje się już mocno wyważona, bo kąty główek ulegają w ostatnim czasie stopniowemu wypłaszczeniu, ale uwierzcie nam na słowo – Big.Nine nawet z tak zestrojonym kątem głowy zjeżdża pewnie! Powyższa charakterystyka powinna przypaść do gustu wszystkim amatorom XC i maratonu – bo to właśnie oni są grupą docelową Big.Nine’a 500 Lite.Aluminiowy szkielet roweru posiada wszelkie standardy konstrukcyjne, które liczą się w świecie rywalizacji i bardziej zaawansowanych rowerów górskich. Taperowane stery, dopracowane jak to u Meridy w zwyczaju wewnętrznie prowadzone pancerze i oczywiście sztywna oś tylnego koła Boost – wszystkie te elementy są na pokładzie. Warto dodać, że w osi tylnego koła Merida zręcznie ukryła klucz imbusowy 4 i 6 mm, które to zdecydowanie mogą przydać się na trasie. W dalszym ciągu mamy tu suport PressFit, który jasno sygnalizuje, że Big.Nine Lite stawia na efektywny transfer energii (suport wkręcany byłby prostszy w ewentualnym serwisie, ale i nieco mniej sztywny bocznie). W ramie naszej Meridy znajdziemy też sztycę o średnicy 30,9 mm, więc możemy przebierać w rynkowej ofercie dropperów i bez problemu sztycę regulowaną tu zamontujemy.Warto przypomnieć, że Big.Nine Lite posiada też system Flex Stay – mowa tu o odpowiednio wyprofilowanych, wypłaszczonych tylnych widełkach, które dzięki swoim przekrojom mają lepiej pochłaniać drgania. Już przed 2 laty wspominaliśmy jednak, że działanie tego systemu zdecydowanie czuć w wersji z włókna węglowego, a w wersji aluminiowej siłą rzeczy zdolność do tłumienia drgań odczuwamy słabiej. Jeśli szukacie więcej komfortu w kontekście pochłaniania drgań, chyba bardziej efektywne będzie tu zamontowanie carbonowej sztycy z offsetem i po prostu jazda na niższym ciśnieniu.Nie zmienia to faktu, że Big.Nine Lite mimo tego, że jest konstrukcją aluminiową, wypada świetnie w kontekście sztywności bocznej ramy. Kompletny rower jest lekki, bo w naszej specyfikacji waży on w okolicach 12,3 kg – dokładnie tyle samo, ile ważyła wersja z 2018. W dalszym ciągu jest to czołówka wśród aluminiowych hadtaili ze średniej półki cenowej i dowód na to, jak mocno Merida dopracowała ramę, z jaką mamy tu doczynienia.(czytaj dalej)
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Etykieta logowania społecznościowego
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS