Ma 286-konnego diesla, 21-calowe felgi aluminiowe i trzy ekrany na konsoli centralnej. To bardziej SUV czy może luksusowe kombi? Postanowiliśmy przetestować Audi A6 Allroad 50 TDI.
Niemcy podczas projektowania Audi A6 generacji C8 postawili na wysmakowane akcenty. Co to oznacza? Auto otrzymało mocno zaznaczone i kształtne „biodra”, wyraźne wcięcie w „talii” oraz solidnej wielkości policzki. Tak, poprzedni Allroad był mocniej obłożony plastikami w dolnej części nadwozia, a co za tym idzie bardziej przypominał SUV-a. I choć generacji C8 udawanie może wychodzić nieco gorzej, ma inne zalety. Jego bryła jest bardziej dopracowana. Prezentuje się agresywnie oraz naprawdę charakternie. Przód poprzecinany ostrymi liniami z pewnością zrobi wrażenie na wszystkich kierowcach rodzinnych hatchbacków.
Audi A6 Allroad 50 TDI – 21 cali i nisko osadzone fotele
Nowoczesne i przysadziste nadwozie Audi A6 Allroad C8 w wersji testowej zostało uzupełnione dużymi obręczami aluminiowymi. Felgi mają… 21 cali! A to już obłęd w kombi segmentu E. Wielkość taką spotyka się głównie w luksusowych SUV-ach, ewentualnie sportowych coupe. To jednak nie koniec wysmakowanych dodatków, które mogą napawać kierowcę dumą. I żeby się o tym przekonać wystarczy zajrzeć do kabiny pasażerskiej oraz spojrzeć na ekran nawigacji o przekątnej 10,1 cala. Jego jakość jest tak – nie bójmy się tego słowa! – perfekcyjna, że momentami, kierowca czuje się tak, jakby oglądał na telewizorze HD kanał National Geographic.
Test: Audi A6 Allroad 50 TDI – bardziej SUV czy luksusowe kombi?
Po zajęciu miejsca za kierownicą Audi A6 Allroad prowadzący zwraca uwagę na trzy rzeczy. Po pierwsze fotel jest osadzony tak nisko, że kierowca może się poczuć jakby siedział w modelu A7, a nie wersji nawiązującej do SUV-a! Po drugie ilość miejsca w kabinie pasażerskiej jest naprawdę duża. Czteroosobowa rodzina bez problemu może podróżować tym autem. Po trzecie zaskakuje nieco koło kierownicy. Bo choć dobrze wyprofilowane, moim zdaniem jest zbyt duże i szkoda, że nie zostało spłaszczone w dolnej części. Wrażenie podczas jazdy? Fotel jest wygodny. Nie meczy pleców i dobrze podtrzymuje ciało podczas szybkiego pokonywania zakrętów.
Zobacz również:
Audi A6 Allroad 50 TDI – we wnętrzu to mini-A8
Konsola centralna Audi A6 Allroad w wersji testowej składa się z trzech ekranów – to takie małe A8 lub Q8. To auto to komputer na kołach. Fajnie, że Niemcy zadbali mimo wszystko o intuicyjność obsługi podstawowych funkcji. W ten sposób po kilku godzinach od pierwszego szoku kierowca bez problemu zacznie znajdować potrzebne mu opcje. Poza tym ważna jest jakość. Materiały są świetnie spasowane i miłe w dotyku, a dach panoramicznych choć duży, nie trzeszczy podczas wjeżdżania na krawężnik. Zastrzeżenia? Bagażnik mógłby być nieco większy – można się tego spodziewać po prawie 5-metrowym aucie. Dodatkowo klimatyzacja zbyt mocno wysusza powietrze. Kierowcy i pasażerom szybko zasycha w gardle.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS