Przeglądając różnego rodzaju sprzęt elektroniczny pod postacią smartfonów, monitorów, a głównie telewizorów, nie raz natrafiliśmy na skrót OLED. Co to właściwie oznacza? Dokładnie, Organic Light Emitting Diode, czyli organiczną diodę elektroluminescencyjną. Jeżeli więc nasz upragniony telewizor posiada taką matrycę, oznacza to, że składa się ona właśnie z takich diod. Potrafią one samodzielnie emitować światło i nie potrzebują dodatkowego podświetlenia jak ekrany LCD, składają się też ze znacznie cieńszych warstw, co może mieć z kolei przełożenie na grubość telewizora (mówiąc inaczej, są bardziej smukłe).
Główne zalety odczujemy oczywiście w obrazie – matryca OLED zapewnia lepsze odwzorowanie kolorów, a z drugiej strony też bardzo głęboką czerń i niemal nieskończony kontrast. Jeżeli chodzi o gry lub oglądanie sportu, tutaj znajdziemy kolejny plus, bowiem ruchome obrazy będą znacznie ostrzejsze i lepiej dostrzeżemy piłkę w locie lub każdy szczegół grafiki w grach. Powiedzmy sobie szczerze – telewizory OLED po prostu oferują znacznie lepszą jakość obrazu, niż tańsze modele wykonane w innej technologii. Z konsol nowej generacji, szczególnie przy HDMI 2.1 i odświeżaniu na poziomie 120 Hz, wycisną maksimum możliwości.
Tutaj możemy przejść do minusów – za telewizor OLED przyjdzie nam zapłacić więcej. Technologię tę znajdziemy też głównie w większych (a co za tym idzie, droższych) modelach, choć prezentowane niżej Philips i Sony zaimplementowały ją nawet w telewizorach 48-calowych. Tego typu sprzęt na pewno musi też generować spore rachunki za prąd? I tak, i nie. Jeżeli chodzi o kolory i jasne sceny w filmach, pobór mocy będzie większy, w czerni zaś, w scenach rozgrywanych po zmroku, mniejszy. Trudno więc o jednoznaczny werdykt.
Pewnego rodzaju mitem jest też pogląd, że OLED-y mają krótszą żywotność i częściej dochodzi do wypalenia matrycy. Czyli np. logo często oglądanej stacji telewizyjnej w prawym, górnym rogu ekranu zostanie „wypalone” w nim na stałe. Cóż, teoretycznie jest to możliwe i takie sytuacje faktycznie się zdarzały. W praktyce jednak, nowoczesne telewizory OLED posiadają zabezpieczenia przeciwko takim problemom, np. uruchomią wygaszacz ekranu, który da odpocząć matrycy w odpowiednim momencie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS