A A+ A++

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe interweniowało po wezwaniu turysty, który wybrał się samotnie na Rysy i po drodze zagubił. Mężczyzna zorientował się, że zboczył z trasy dopiero na sąsiednim szczycie Niżnie Rysy. Z uwagi na pogodę, ratownicy nie dotarli na miejsce za pomocą helikoptera.

Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego sprowadzili w środę turystę, który zabłądził idąc na Rysy. Mężczyzna przypadkowo wszedł na sąsiedni szczyt Niżnich Rysów i dopiero tam zorientował się, że chciał wyjść gdzie indziej.

Jak wyjaśniał dyżurny ratownik TOPR, mężczyzna samotnie wybrał się na Rysy, ale w trakcie wędrówki, poruszając się po śladach na śniegu, zszedł ze szlaku i wszedł aż na sąsiedni wierzchołek Niżnich Rysów. Na ten szczyt nie prowadzi żaden szlak turystyczny, a jedynie drogi wspinaczkowe.

– Dopiero tam zorientował się, że pobłądził i wobec słabego przygotowania i nieznajomości terenu poprosił o pomoc – relacjonował ratownik TOPR.

Nie dotarli śmigłowcem

Z uwagi na złe warunki pogodowe i niski pułap chmur ratownikom nie udało się dotrzeć na miejsce na pokładzie śmigłowca. Dwóch ratowników desantowało się z maszyny w rejonie tak zwanej Buli pod Rysami i stamtąd pieszo dotarli do potrzebującego pomocy.

Z pomocą technik linowych ratownicy sprowadzili poszkodowanego bezpiecznie na dół. Dalej mężczyzna został śmigłowcem przetransportowany do Zakopanego.

Źródło zdjęcia głównego: G.Kubicki / TOPR

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIT Wadowice: Trwają zapisy do Turnieju Mikołajkowego. Gramy dla Oliwierka!
Następny artykułZazdrosna 23-latka podpaliła dom swojego chłopaka. Popełniła błąd