Tarnobrzescy policjanci zostali poproszeni o interwencję w sprawie młodego człowieka, który będąc wyraźnie pod wpływem alkoholu, zaczepiał przechodniów na ul. Kopernika. Gdy przyjechali na miejsce, młodzieniec… spał na trawniku. Przebudzenie przez funkcjonariuszy niezbyt mu się spodobało, stał się agresywny i policjanci musieli zakuć go w kajdanki.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na ul. Kopernika mężczyzna bez koszulki, prawdopodobnie będąc pod wpływem alkoholu, zakłóca spokój i zaczepia przechodniów. Skierowany tam patrol znalazł wspomnianą osobę śpiącą na trawniku. Czynności na miejscu jeszcze trwają – powiedział „Tygodnikowi Nadwiślańskiemu” dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
Przebudzony przez funkcjonariuszy młody człowiek (okazało się, że ma 16 lat) stał się agresywny. Policjanci musieli skuć mu ręce kajdankami i umieścić go w radiowozie. Spisali też tożsamość kolegów „śpiocha”, którzy zjawili się na miejscu… szukając kolegi.
Po wyjaśnieniu sytuacji, nastolatek został przekazany pod opiekę rodziny. fot. TNM
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS