A A+ A++

Żeby dojechać do Orzeszkowa, trzeba zboczyć z głównej drogi i trochę się z niedowierzaniem spoglądając w GPS, jechać w szczerym polu przetykanym drzewami. Aż objawi się wieś. Oficjalnie to tu zaczyna się Puszcza Białowieska, co zapisano w dokumentach z 1639 roku.

d3efool

Wjeżdżających wita okazała cerkiew. W Orzeszkowie są dwie powstańcze mogiły – jedna obok szkoły, druga znajduje się w lesie. Z drugiej strony przy wjeździe do wsi podróżnych witają cerkiewne krzyże. One też żegnają tych, którzy odchodzą na zawsze, gdy kondukt żałobny zmierza do cerkwi.

Wizyta w Orzeszkowie to pomysł na wycieczkę inną niż z przewodnika. Nie znajdziemy tu specjalnie rozbudowanej agroturystyki, nie ma barów ani restauracji. Jest za to wciąż działający sklep GS – jeden z nielicznych, które jeszcze można spotkać w Polsce. Ktoś je jeszcze pamięta?

Wrócił po 56 latach. Niesamowite nagranie

Zimą trudno tu dotrzeć, latem – trafiają tu (też jakby przypadkiem) zbłąkani turyści rowerowi szukający wrażeń w Puszczy.

d3efool

Puszcza daje pracę

Ale to właśnie Orzeszkowo stało się bohaterem książki reporterskiej. Anna Romaniuk, która w Orzeszkowie zadomowiła się w odziedziczonym domu, szczegółowo opisuje historię okolicy i samej wsi. Książka „Orzeszkowo 14” to tyleż opowieść osobista, co pokazująca historyczne splątanie ziem na wschód od Wisły. To również dość niezwykła opowieść o miejscu i ludziach żyjących w sąsiedztwie Puszczy Białowieskiej. I to ona staje się dla nich miejscem odniesienia.

Mieszkańcy Orzeszkowa znają jej wszystkie tajniki. Wiedzą, gdzie szukać jagód, malin czy grzybów. Niektórzy dysponują wiedzą także o tym, gdzie umieścić bimbrownię. Byt dzięki niej mieli zapewniony także cieśle, snycerze, kołodzieje, bednarze. Nic dziwnego, że ludzie tutaj mają specjalny stosunek do Puszczy.

CC BY-SA 3.0

Orzeszkowo Źródło: CC BY-SA 3.0

Tajna wiedza zielarek

Ale największym skarbem – dostępnym dla nielicznych – jest wiedza przekazywana z pokolenia na pokolenie o puszczańskich drzewach, ziołach, ścieżkach i polanach. Dzięki ziołom wielu w dobrym zdrowiu dożywa sędziwego wieku. Także dziś.

d3efool

Niezmiennie także wieś żyje w rytmie prawosławnego kalendarza liturgicznego i cyklu przyrody. Większość domów wygląda jak ten z okładki książki. To też urok tego miejsca. Sama Puszcza zaczyna się niepozornie, wchodzimy niby do lasu, by za chwilę zagłębić się w niesamowitą gęstwinę drzew.

Orzeszkowo kończy się lasem, droga przechodzi w piaskową leśną, która prowadzi aż do doliny Chwiszczeju. W 1639 roku opisano granice Puszczy Białowieskiej, zapisując, że “poczyna się od wsi Orzeszkowa”.

Orzeszkowo CC BY-SA 3.0

Orzeszkowo Źródło: CC BY-SA 3.0

Sprawy puszczy to sprawy mieszkańców

Jedynie pozornie Orzeszkowo to miejsce, jakich wiele na Podlasiu. Jak wiele innych poddane było akcji polonizacyjnej, która wiązała się z masowymi wypędzeniami ludności białoruskiej. Odbywały się tu przemarsze wojsk niemieckich i rosyjskich, wreszcie pacyfikacja w wykonaniu żołnierzy wyklętych.

Dziś nikt tu o polityce specjalnie nie chce rozmawiać. No chyba że dotyczy wycinania drzew w puszczy. Ale wycinki to akurat sprawa Puszczy – mówią mieszkańcy. A ta w Orzeszkowie obchodzi każdego najbardziej.

Katarzyna Buszkowska – dziennikarka, prowadzi blog Literackigps.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMinister Maląg: Słowa Budki są niegodne
Następny artykuł50 wolnych etatów w lubuskiej skarbówce, na początek niemal 3 tys. zł. Skusisz się?