Dzisiaj, 9 lutego (15:15)
Choć dzieci księcia Williama i księżnej Kate mogą z wielu powodów czuć się uprzywilejowane, muszą stosować się do zasad, które większości ich rówieśników są zupełnie obce. Niestety z wielką mocą idzie w parze wielka odpowiedzialność, dlatego rodzice George’a, Louisa i Charlotte starają się, by ich pociechy dorastały w poszanowaniu etykiety królewskiego dworu. Jakie niedogodności muszą znosić najmłodsi Windsorowie?
Książę William i księżna Kate doczekali się trójki dzieci. Najstarszy z całej gromadki jest dziewięcioletni George, w połowie stawki znajduje się siedmioletnia Charlotte, a listę zamyka najmłodszy, czteroletni Louis. Choć pociechy książęcej pary mogą korzystać z licznych przywilejów, muszą także stosować się do hermetycznych zasad panujących na królewskim dworze. Przez to, ich dzieciństwo nieco różni się od dzieciństwa ich rówieśników.
Szczególną uwagą ze strony członków rodziny cieszy się George. Wszystko dlatego, że najprawdopodobniej to właśnie on zostanie kiedyś władcą Zjednoczonego Królestwa – spośród najmłodszych Windsorów to siedmiolatek jest najbliżej w kolejce do tronu.
Dlatego też, już od najmłodszych lat, rodzice starają się, by przyswoił wszystkie zasady, które mogą mu się przydać w przyszłości. Na co kładą nacisk royalsi wychowując syna? O szczegółach poinformowali ostatnio brytyjscy reporterzy, którzy dotarli do anonimowego pracownika królewskiego dworu.
Nie jest tajemnicą, że na królewskim dworze panuje wiele restrykcyjnych zasad i reguł, które nie odpowiadają każdemu. Zdecydowaną przeciwniczką sztywnej etykiety jest Meghan Markle, która zaliczyła już niejedną spektakularną wpadkę spowodowaną tym, że Amerykanka niechętnie przestrzega reguł panujących wśród royalsów. Może wynikać to z tego, że żona księcia Harry’ego wychowała się z dala od królewskiej rodziny i jej zasady są dla niej po prostu sztuczne i nienaturalne.
Co innego na ten temat mogą powiedzieć najmłodsi członkowie rodu Windsorów, którzy wyrastają wśród surowych zasad oraz oficjalnych nakazów i zakazów. Jak informują dziennikarze brytyjskiego tabloidu “The Sun”, matka George’a, Charlotte i Louis’a nie znosi krzyków wrzasków i awantur, dlatego wymaga od swoich pociech zachowania spokoju w każdej sytuacji.
“Krzyk jest absolutnie niedopuszczalny. Każda próba krzyczenia na siebie jest ukracana wyproszeniem z pokoju.(…) Dzieci (…) są zabierane z miejsca kłótni, a Kate lub William przeprowadza z nimi z spokojną rozmowę” – podaje anonimowy informator, do którego dotarli reporterzy brytyjskiego dziennika.
W “The Sun” można przeczytać też, że żona księcia Williama nie jest fanką smartfonów i tabletów. Dlatego stara się, by jej dzieci spędzały przed ekranem jak najmniej czasu. Zamiast tego zachęca pociechy, by wolny czas spędzały na nieco bardziej kreatywnych rozrywkach.
“Kate wierzy, że spędzanie czasu na świeżym powietrzu odgrywa kluczową rolę w przyszłym zdrowiu i szczęściu dzieci, budując fundamenty, które trwają przez dzieciństwo i przez całe życie – i chętnie szuka sposobów, aby zachęcić do tego” – informuje portal Daily Mail.
Ciekawe, jakie zdanie na ten temat mają najmłodsi przedstawiciele rodu Windsorów..
Zobacz też:
Księżna Kate: życie rodzinne. Zaskakująca prawda o jej najmłodszym dziecku
Kate Middleton pokazała klasę. Zobaczcie jej reakcję na lubieżny gest!
Król Karol III: wywiad dla BBC. Monarcha prowadzi rozmowy z mediami
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS