Bez goli w pierwszej połowie, dwa gole w drugiej. Najpierw dla Dinama, później dla Legii. Ten drugi – jakże efektowny, strzelony z dystansu przez rezerwowego Ernesta Muciego, który w 82. minucie doprowadził do remisu i sprawił, że mistrz Polski w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów zremisował na wyjeździe z mistrzem Chorwacji 1:1.
W związku z usunięciem zasady bramek strzelonych na wyjeździe Legia Warszawa nie może mówić, że ma jakąkolwiek przewagę przed rewanżem. Choc gdyby popatrzeć na to, że rewanż odbędzie się w Warszawie – przy pełnych trybunach – to zawodnicy Czesława Michniewicza będą mogli podejść do tego spotkania bez respektu. To faworyt dwumeczu – Dinamo Zagrzeb będzie postawione pod ścianą. I po prostu będzie musiało wygrać.
Z kim może zagrać Legia w kolejnej rundzie?
Rewanż z Dinamem odbędzie się we wtorek o 21 przy Łazienkowskiej. Jeśli mistrz Polski pokona mistrza Chorwacji, w drugiej połowie sierpnia o fazę grupową Ligi Mistrzów powalczy z lepszym z pary Crvena zvezda Belgard – Sheriff Tyraspol (w pierwszym meczu był remis 1:1). Jeśli odpadnie z Dinamem, będzie rywalizować o Ligę Europy z przegranym dwumeczu Slavia Praga – Ferencvaros (w pierwszym meczu Ferencvaros wygrał 2:0).
Już teraz zespół Michniewicza jest jednak pewny gry w trzecim pucharze – Lidze Konferencji UEFA.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS