FC Barcelona znakomicie rozpoczęła środowe spotkanie, obejmując prowadzenie już w 5. minucie po golu Lionela Messiego z rzutu karnego. Dwie minuty później doskonałą okazję miał Antoine Griezmann, który z najbliższej odległości nie trafił do pustej bramki. My pytamy. Gdzie w tej sytuacji posłał piłkę, kosztujący 120 milionów, Antoine Griezmann?
Odpowiedź znajdziecie w materiale poniżej:
Dziennikarz nie wytrzymał. “Niech Griezmann nie upokarza drużyny takimi pudłami”
– Już go nawet nie prosimy, żeby pomagał drużynie. Tylko żeby jej nie upokarzał takimi pudłami, które się wydają celowe, jakby jego siostra nie była zadowolona z prowizji, którą wzięła za ten niezrozumiały transfer – napisał na temat Griezmanna Salvador Sostres, dziennikarz hiszpańskiego “ABC”, który w swoim tekście nazwał Gerarda Pique “przedsiębiorcą z Andory”.
W mediach społecznościowych też burza po pudle Griezmanna. “Przereklamowany. Nawet Ramos jest lepszy od niego jako napastnik”, “Zawsze próbowałem go przesadnie nie hejtować. Ale on zawsze znajdzie nowy powód, by być hejtowanym”, “To tylko jego kolejny dzień w biurze” – to tylko przykładowe komentarze z Twittera pod zdjęciem z jego sytuacją.
W 65. minucie wynik na 2:0 podwyższył Gerard Pique, a na 15 minut przed końcem spotkania kontaktowego gola strzelił Cygankow. I choć Dynamo miało kilka znakomitych sytuacji, kapitalnie spisał się w bramce ter Stegen, który uratował komplet punktów “Dumie Katalonii”. Po stronie kijowskiego zespołu, rewelacyjny mecz rozegrał Rusłan Neszczeret, który został określony nawet “perłą Lucescu”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS