Dokładnie 3 dni po otwarciu zrewitalizowanego placu na starówce, po terenie walają się śmieci i potłuczone butelki po alkoholu.
Remont placu (wraz działaniami archeologów) kosztował około 9 mln złotych. Są nowe nasadzenia (ponad 100 drzew), fontanna, dużo ławek, kwietniki na środku placu.
Niestety, już po 3 dniach, a w trwającym długim weekendzie, zastaniemy tam przysłowiowy syf z gilem. Potłuczone butelki po alkoholu, opakowania po papierosach i inne śmieci, głównie opakowania po przekąskach, walają się po całym placu. Fakt, że najwidoczniej jest zbyt mało koszy na odpady, bo te wysypują się już z tych istniejących, ale nic nie usprawiedliwia tłuczenia butelek na trotuarze. Zresztą, niemieszczące się w koszu śmieci można zabrać ze sobą i wyrzucić do najbliższego wolnego pojemnika.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS