Hertha Berlin przegrała w sobotni wieczór z Borussią Dortmund 2:5 w ósmej kolejce Bundesligi. Dla gości cztery gole strzelił Erling Haaland. U gospodarzy trafił dwa razy Matheus Cunha. W cieniu tych napastników był Krzysztof Piątek.
Słabe oceny Krzysztofa Piątka
Polak wyszedł w pierwszym składzie gospodarzy i zszedł z boiska w 76. minucie. Zaczął od początku, bo jego główny konkurent do gry Jhon Cordoba ma kontuzję i nie zagra co najmniej do końca roku. Piątek nie wykorzystuje na razie okazji, by zbudować sobie lepszą pozycję w Berlinie. W spotkaniu z Borussią zawiódł.
– Dwa razy pokazał się z dobrej strony. Walczył z piłkarzami Borussii, ale niewiele z tego wynikało. Przez większość meczu był niewidoczny – skomentował występ reprezentanta Polski portal sport.de, oceniając go na “4.5.” w skali 1-6, gdzie “1” to ocena najwyższa, a “6” najniższa. Również “4,5” otrzymał od portalu ligainsider.de.
Od portalu statystycznego Sofascore Piątek otrzymał ocenę 6.4. Dla porównania najlepszy w ekipie Herthy Cunha – 7.8. Portal Whoscored.com wystawił Polakowi notę 6.1. W obu przypadkach Piątek był jednym z najgorszych w zespole.
Kolejne spotkanie Hertha Berlin rozegra w przyszłą niedzielę z Bayerem Leverkusen. W tabeli Bundesligi zespół Piątka jest na 13. miejscu z siedmioma punktami na koncie. Ma tylko cztery “oczka” przewagi nad strefą spadkową. Polak w ośmiu kolejkach tego sezonu strzelił jednego gola, do tego dołożył dwie asysty. Wobec kontuzji Cordoby powinien otrzymać szanse w kolejnych spotkaniach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS