“Zbuntowany anioł” to jedna z tych latynoskich produkcji, która całkowicie zawładnęła polskimi (i nie tylko) widzami. Wyprodukowana w latach 1998–1999 telenowela, którą w naszym kraju można było oglądać na antenie Polsatu w 2000 i 2001 r., biła rekordy popularności. Zresztą powtórki tego serialu w różnych polskich stacjach emitowane są do dziś.
Telenowela była komediową, współczesną wersją historii Kopciuszka. Pokojówka Milagros “Mili” Esposito-Di Carlo de Miranda/Cholito/Carlitos/Rosario okazuje się spadkobierczynią fortuny i podbija serce przystojnego milionera.
W tytułową rolę “Zbuntowanego anioła” wcieliła się Natalia Oreiro, która z miejsca stała się gwiazdą światowego kalibru. Zwłaszcza w Polsce, o czym może świadczyć fakt, że kilkukrotnie odwiedzała ona nasz kraj (m.in. w 2000, 2002 i 2020 r.), uświetniając duże telewizyjne wydarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przez lata kariery Natalia Oreiro zaliczyła wiele sukcesów. Od prawie trzech dekad regularnie występuje na małym i dużym ekranie, wydaje płyty, które świetnie się sprzedają i angażuje się w kolejne biznesowo-artystyczne projekty.
Życie prywatne Natalii Oreiro
W listopadzie 2021 r. aktorka otrzymała rosyjskie obywatelstwo z rąk samego Władimira Putina i zamieszkała w Moskwie. Zresztą nigdy nie ukrywano, że Natalia Oreiro jest ulubienicą prezydenta Federacji Rosyjskiej. Po rosyjskiej agresji na Ukrainę serialowa Milagros postanowiła przeprowadzić się do Argentyny.
Natalia Oreiro jest stała w uczuciach. Od 31 grudnia 2001 r. jej mężem jest Ricardo Mollo, który jest muzykiem, wokalistą i gitarzystą rockowego zespołu Divididos. Kameralna uroczystość ślubna odbyła się na statku u wybrzeży brazylijskiej wyspy Fernando de Noronha. W 2012 r. urodził się ich syn, Merlin.
Oreiro i Mollo pobrali się po pół roku znajomości. Ze względu na sporą różnicę wieku, która wynosi 20 lat, nie wróżono im długiej i szczęśliwej relacji. Jak już dziś wiemy, złośliwi komentatorzy nie mieli racji, bo małżonkowie wciąż są w sobie zakochani, o czym gwiazda chętnie przypomina na swoim profilu na Instagramie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS