A A+ A++

Wielorybie wymiociny, czyli tzw. ambra uważana jest za skarb morski i pływające złoto. Wpływ na jej wartość ma bezwonny alkohol, który dodaje się do perfum, by wydłużyć czas ich zapachu. Składnik wykorzystywany jest m.in. w produkcji Chanel No5.

Szczęście tym razem dopisało 20-letniemu Chalermchai Mahapan’owi, który na siedmiokilogramową bryłę ambry natknął się 6 stycznia, tuż po zadokowaniu swojej łodzi na plaży Samila w południowej prowincji Songkhla w Tajlandii.

Początkowo rybak był przekonany, że to zwykła skała, ale kiedy bliżej się jej przyjrzał, zaczął podejrzewać, że może to być coś wartościowego. Postanowił zabrać tajemniczą masę do domu i dowiedzieć się, skąd może pochodzić. Nie pomylił się.

“Nie miałem pojęcia, co to jest, dopóki nie zapytałem starszych mieszkańców wioski, którzy poinformowali mnie, że jest to ambra” – mówił w rozmowie z lokalnymi mediami. Próbka została wysłana do laboratorium, gdzie potwierdzono, że jest autentyczna.

Młody rybak czeka teraz na kupca. Cena, jaką proponuje to milion tajskich bahtów za kilogram, czyli ok. 125 tys. zł. Za 7-kilogramową bryłę ambry młody Taj może więc otrzymać ok. 1 miliona zł. To jak wygrana na loterii.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWywrotka na Osiemnastce
Następny artykułWójt gminy Rzekuń zatrzymany przez CBA składa wyjaśnienia