A A+ A++

Minister Włodzimierz Tomaszewski wyznaczył sobie misję: stworzyć program energetyczny dla samorządów. Realizuje ją w taki sposób, że podwładni oskarżają go mobbing. Ich obawy budzą też eksperci, których Tomaszewski sprowadza do KPRM.

– Zmusza do pracy po godzinach, każe pisać projekt uchwały z dnia na dzień i lekceważy procedury KPRM – mówi jeden z podwładnych ministra Włodzimierza Tomaszewskiego w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Rozpoczął prace nad własną uchwałą, mimo że nie ma na to formalnej zgody, zarządził wypłaty honorariów dla ekspertów, którzy nie wiadomo, co robili. A my czasem baliśmy się powiedzieć mu o tym, że pewnych rzeczy zrobić się po prostu nie da.

Zdaniem grupy swoich podwładnych nowy minister stosuje w KPRM mobbing.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułO. Szustak: zacznijcie szukać Boga dla Boga
Następny artykułLipińska zapytana o “Zatokę Sztuki”: Bardzo trudny i krzywdzący temat