A A+ A++

Piotr Wieteska przyjechał do naszego miasta, aby spotkać się z poznaną przez internet płocczanką. Do rodzinnego miasta już nie wrócił. Nie uzyskał na czas pomocy medycznej, ponieważ błędnie uznano, że jest pod wpływem alkoholu.

Przypomnijmy, że do spotkania Piotra i Dagmary doszło 20 czerwca 2017 r. Młodzi ludzie postanowili spędzić trochę czasu na schodach w rejonie Wzgórza Tumskiego. W pewnym momencie doszło do awantury z osobami z innej grupy. Koleżanka Dagmary najpierw widziała nieprzytomnego Piotra, później, już w asyście policji, 19-latek trzymał głowę między nogami.

Wersje przedstawione w sądzie podczas rozprawy, w której oskarżonym był Damian K. (został później uznany za winnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego wynikiem była śmierć poszkodowanego Piotra), okazały się odmienne w przypadku funkcjonariuszy i młodych ludzi. Policjanci twierdzili, że Piotr logicznie odpowiadał na pytania, nie chciał pomocy. Według młodszych świadków zdarzenia młody łodzianin nie wypił dużo alkoholu, a mimo to bełkotał.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHREBENNE Doszło do znieważenia flagi Rzeczypospolitej Polskiej.
Następny artykułWisła Kraków. Trener komentuje wybór bramkarza