Komisja Europejska przyjęła w środę plan, który ma przyspieszyć budowę paneuropejskiej sieci kolei dużych prędkości w UE. Dzięki niemu podróż z Warszawy do Berlina, Wilna i Wiednia ma zostać skrócona do czterech godzin.

Zgodnie z koncepcją KE, do 2040 r. ma powstać szybsza i bardziej rozbudowana sieć kolejowa, umożliwiająca przejazdy między głównymi miastami w UE z prędkością ponad 200 km/h.
Komisja zapowiedziała, że podróż z Berlina do Kopenhagi skróci się z siedmiu do czterech godzin, a z Sofii do Aten – z niemal 14 do sześciu. Nowe połączenia, w tym trasa Paryż–Lizbona przez Madryt, czy lepsze skomunikowanie stolic bałtyckich, mają też pobudzić turystykę i rozwój regionów.
W ramach planu podróż koleją z Warszawy do Wilna ma w przyszłości trwać cztery godziny, do Rygi – sześć godzin, a do Tallina – niecałe osiem godzin.
Komisja poinformowała też, że pociągi w Warszawy do Berlina będą docierały w cztery godziny (obecnie jest to około pięciu godzin). Około czterech godzin ma również zajmować podróż pociągiem ze stolicy Polski do Wiednia.
Plan zakłada: usuwanie barier transgranicznych i tworzenie wspólnych harmonogramów inwestycji, opracowanie strategii finansowania z udziałem środków publicznych i sektora prywatnego, poprawę warunków działania dla przewoźników oraz wzmocnienie koordynacji zarządzania infrastrukturą na poziomie UE.
Dyrektor Przedstawicielstwa PKP S.A. w Brukseli Tomasz Lachowicz powiedział we wtorek PAP, że PKP były prekursorem wypracowania strategii dla rozwoju kolei szybkich prędkości na szczeblu UE.
– Mówiliśmy o tym w Brukseli już w 2011 r., kiedy rozpoczęliśmy pracę nad tzw. projektem Y (linii kolei dużych prędkości – PAP) w Polsce. Jest to właściwy kierunek, ponieważ kolej jest strategicznym obszarem unijnej gospodarki, mającym znaczenie dla jej konkurencyjności i odporności. Jako PKP i Polska mamy ambicje odgrywania wiodącej roli na rynku kolei dużych prędkości – podkreślił.
Jak dodał, kluczowe będą źródła finansowania, a w przypadku kolei dużych prędkości – zachęty i ułatwienia.
– Będziemy to szczegółowo analizować i dalej rozmawiać z KE. Już dzisiaj Polska jest definiowana przez naszych europejskich partnerów jaki kraj z największym potencjałem wzrostu w obszarze inwestycji kolejowych. Nie mniej istotne w powodzeniu rozwoju całego rynku kolejowego, bo tak musimy na to patrzeć, będą zapisy dotyczące finansowania w przyszłym unijnym budżecie – z uwzględnieniem rozwoju również kolei konwencjonalnej i wsparcia kolejowego sektora towarowego, który pozostaje w trudnej sytuacji w całej UE. Nie możemy o tym zapominać – powiedział Lachowicz.
Komisja zaprezentowała w środę także pakiet, który ma pobudzić inwestycje w produkcję biopaliw i e-paliw dla transportu lotniczego i morskiego.
Bruksela zapowiada, że do 2027 r. zmobilizuje na ten cel co najmniej 2,9 mld euro z funduszy unijnych, w tym 2 mld euro z programu InvestEU, 300 mln euro z Europejskiego Banku Wodorowego i 446 mln euro z Funduszu Innowacyjnego.
Do końca 2025 r. planowane jest też uruchomienie pilotażowego projektu, który ma przyciągnąć 500 mln euro na inwestycje w syntetyczne paliwa lotnicze.
Komisja podkreśla, że inicjatywy te mają nie tylko ograniczyć emisje i zależność od paliw kopalnych, lecz także wzmocnić pozycję Europy na arenie globalnej.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ kbm/ lm/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Pozytywnie
Neutralnie
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news

Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS