Szwedzki dowódca wojskowy Jonas Vikman, przemawiając na konferencji Defence IQ, ostrzegł, że NATO musi szybko dostosować swoje strategie, by uniknąć przegranej w przyszłych konfliktach w Europie. Podkreślił konieczność wyciągania wniosków z obecnej sytuacji na Ukrainie.

Vikman zwrócił uwagę na potrzebę szybkiego rozwoju i innowacji oraz zmianę tempa produkcji systemów uzbrojenia. Zaznaczył, że kluczem do sukcesu jest umiejętność adaptacji pod presją.

Szwedzki dowódca podkreślił, że taktyki stosowane na polu walki zmieniają się niemal co tydzień, co jest widoczne w Ukrainie. – Praktycznie żadna broń nie jest obecnie wykorzystywana w sposób, w jaki ją zaprojektowano – stwierdził Vikman.

Zdaniem szwedzkiego dowódcy świadczy to o konieczności dostosowywania planów i sprzętu do dynamicznie zmieniającej się sytuacji na froncie.

Jednym z poważnych wyzwań, przed którymi stoi NATO, jest problem niezidentyfikowanych dronów naruszających przestrzeń powietrzną różnych krajów. W tym kontekście Vikman zwrócił uwagę na brak politycznej woli i odpowiednich możliwości technicznych do radzenia sobie z takimi incydentami.

Niektóre kraje członkowskie, jak Dania, już ogłaszają plany zakupu tylko takiego sprzętu, który sprawdził się w realnych warunkach bojowych. Takie podejście ma na celu zwiększenie efektywności i bezpieczeństwa. To wszystko pokazuje, że NATO musi być gotowe na szybkie zmiany i elastyczne podejście do zbrojeń i strategii obronnych.