Do końca sezonu włoskiej Formuły 4 zostały tylko dwie rundy. Sztuka zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 183 punktów. Losy tytułu mistrzowskiego wydają się być przesądzone. Arvid Lindblad, który sześciokrotnie stawał w tym sezonie na najwyższym stopniu podium, może już w niedzielę zostać mistrzem włoskiej F4.
Sztuka traci do niego 62 oczka i ciężko będzie mu nadrobić stratę. Najbliższe wyścigi zadecydują o tym, kto zostanie wicemistrzem. Drugi Ugo Ugochukwu ma zaledwie 3 punkty przewagi nad polskim kierowcą.
Kacper znakomicie rozpoczął weekend, zdobywając drugie miejsce w obu piątkowych sesjach treningowych. W pierwszym treningu jego czas był wolniejszy o zaledwie 0,037s, niż najszybszego Akshay Bohra. W drugiej sesji, do uplasowania się na czele tabeli zabrakło mu jedynie 0,008 sekundy.
W pierwszych kwalifikacjach kierowca US Racing udowodnił, że wyniki sesji treningowych nie były przypadkowe. Sztuka uzyskał najszybszy pomiar 1:47,191 i znalazł się na czele tabeli, o 0,006s przed drugim Taponenem.
Drugie kwalifikacje wypadły dla Kacpra jeszcze lepiej. Wprawdzie nie udało mu się pobić swojego najszybszego okrążenia, jednak triumfował z przewagą 0,038 sekundy. Przez obie sesje stawka była bardzo wyrównana, a o kolejności na starcie zadecydowały dziesiąte części sekundy.
Sztuka wystartuje do wszystkich trzech wyścigów z pierwszego pola. Jest pierwszym kierowcą w tym sezonie, któremu udało się tego dokonać.
Sobota, 30.09
17:50 – pierwszy wyścig
Niedziela, 01.10
9:55 – drugi wyścig
16:50 – trzeci wyścig
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS