A A+ A++

Szpitali i poradni nie stać coraz częściej na zatrudnienie psychiatrów bo oni chcą zarabiać za godzinę tyle co na rynku komercyjnym. Inaczej nie opłaca im się pracować w publicznych jednostkach, w których warunki pracy są trudniejsze niż na rynku komercyjnym

Aby dostać się do poradni zdrowia psychicznego, trzeba mieć właśnie zdrowie. Strona z terminami leczenia NFZ podaje, że np. w Warszawie do psychiatry w ramach  obowiązkowo płaconego ubezpieczenia na NFZ trzeba poczekać do maja 2023 r. To pierwszy wolny termin w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. 

Nieco lepiej jest w Krakowie, gdyż pod koniec kwietnia można odbyć wizytę w poradni zdrowia psychicznego w Szpitalu im. Babińskiego. Lepiej jest w Lublinie, gdzie można się dostać do specjalisty jeszcze w marcu. O ile strona NFZ z kolejkami jest na bieżąco aktualizowana. Bo z tym różnie bywa bo gdy pacjent dzwoni do konkretnej placówki, okazuje się, że termin oczekiwania jest dłuższy.

 

Godność i pazerność lekarska

Niemniej jednak, dyrektorzy szpitali i poradni wskazują, że obecnie zatrudnienie psychiatry graniczy z cudem

-Dochodzi do absurdów, a personel medyczny wykazuje się pewną dozą arogancji. Doświadczyłem tego, ale nie w tym szpitalu, w którym obecnie pracuję . Specjaliści żądają już minimum 600 zł stawki godzinowej z zakresu psychiatrii. Medycy powinni zarabiać godnie, ale godność należy odgraniczyć od pazerności – mówił  dr Bartosz Straszak, prof. CH, dyrektor ds. inwestycji i rozwoju Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu podczas zakończonego niedawno w Katowicach Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.

Lekarze zapewne sobie kalkulują stawki w odniesieniu do stawek komercyjnych. Skoro za ok. 30 min konsultacji biorą od pacjenta 250-300 zł, to analogicznie za godzinę wyliczyli sobie 600 zł. A jako, że jest ich niedobór, stawiają warunki.

Z rejestrów Naczelnej Izby Lekarskiej wynika, że w Polsce jest 4 tys. psychiatrów i 535 psychiatrów dziecięcych. Gros z nich nie pracuje jednak w systemie publicznym, a praktykuje prywatnie. Powodem są rozbieżności w wynagrodzeniu. Poradę specjalisty w poradni zdrowia psychicznego NFZ wycenia na ok. 85 zł. Z tego ok. 50 proc. trafi do kieszeni psychiatry. Dla porównania na rynku komercyjnym ok. 15-30 min. konsultacji z psychiatrą kosztuje ok. 200 zł. 

Przeciążeni pracą

-Praca w szpitalach powinna być dla lekarzy specjalistów, w tym psychiatrów czymś elitarnym, nobilitującym. A tak nie jest. Wynika to z faktu, że wielu lekarzy, którzy może mają chęci i zapał na początku swej drogi zawodowej, później zaczyna przytłaczać biurokracja. Zamiast patrzeć w oczy pacjentowi muszą podczas jego obecności w gabinecie stukać w klawiaturę komputera i wypełniać dokumenty. Dodatkowo jeśli od specjalistów, psychiatrów wymaga się świadczenia usług 24 godziny na dobę, to w pewnym momencie i ten specjalista nie daje rady. Odchodzi do prywatnego systemu, w którym jest mniej przeciążony- wskazuje dr Artur de Rosier, psychiatra i członek Naczelnej Rady Lekarskiej.

Co do zasady, pacjenci, zwłaszcza ci potrzebujący pomocy nagłej, narzekają, że do psychiatry nie jest łatwo się dostać. Sprawozdanie  z działalności NFZ za 2021 (za 2022 r jeszcze nie ma) wskazuje, że zwiększył się czas oczekiwania do: oddziałów leczenia zaburzeń nerwicowych, poradni dla osób z autyzmem dziecięcym, poradni zdrowia psychicznego dla dzieci i dorosłych oraz do poradni leczenia nerwic. Mediana średniego rzeczywistego czasu oczekiwania do oddziałów leczenia zaburzeń nerwicowych dla kategorii medycznej „przypadek stabilny” wyniosła 40 dni, a do 75 proc. tych oddziałów pacjenci czekali ok. 100 dni.

Długie kolejki do psychiatrów

Największy dramat jest jednak w kolejkach do poradni zdrowia psychicznego dla przypadków stabilnych. W 2021 r. czekało  w nich  aż 72 619 osób.  Dla porównania w 2020 r. było w nich 46,5 tys. osób a w roku 2019 – 39 tys. osób. 

Na wzrost popularności psychiatrii w systemie prywatnym wpływa także fakt, że porad psychiatrycznych można dziś z łatwością udzielać on-line. Na rozwój telemedycyny w tym obszarze wpłynęła pandemia COVID-19 i lockdowny. Choć te sprawiły również, że coraz więcej osób potrzebuje wparcia psychicznego.

O tym, że potrzeby wśród młodszej generacji pacjentów pojawiają się coraz częściej, świadczy liczba prób samobójczych w grupie wiekowej 13-18 lat. Z danych policji wynika, że w 2019 r. było ich 94, rok później 106 a w 2021r. 125 a w 2022r. 150  Lekarze psychiatrzy przyznają, że izolacje i lockdowny oraz zdalna nauka w czasie pandemii dramatycznie pogorszyły stan zdrowia psychicznego najmłodszych.

Rekordowa liczba samobójstw wśród dzieci. Aktywiści apelują o działania

Ogółem zamachów samobójczych w 2022 r było 14,7 tys. Rok wcześniej 13,5 tys. Liczba samobójstw utrzymuje się od lat na tym samym poziomie ok. 5,2 tys.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMałecki: Rosyjscy szpiedzy mogli zbierać bardzo istotne dane
Następny artykułDjurgardens – Lech Poznań. Gdzie oglądać? O której? Czy będzie w TV? [TRANSMISJA NA ŻYWO, STREAM]