A A+ A++

– Takiej inwestycji jeszcze w Polsce nie było – mówi Tomasz Sadzyński, zastępca dyrektora ds. administracyjnych i rozwoju szpitala WAM. – Mamy lądowisko dla śmigłowców medycznych w centrum miasta. 

– A z tego lądowiska na kardiologiczną salę operacyjną pacjent w stanie zagrożenia życia, na przykład z zawałem, trafi w ciągu dwóch minut – dodaje Konrad Walczak, dyrektor ds. organizacyjno-medycznych placówki. – Ta szybka droga interwencji jest szczególnie ważna dla pacjentów, gdy każda minuta jest na wagę złota.

Galeria otwiera się kliknięcie w zdjęcie.

Szpitale w Łodzi. Nowy blok WAM Fot. Tomasz Stanczak / Agencja Gazeta

Szpital supernowoczesny, z łódzkimi akcentami

Nowy obiekt jest wyjątkowy z wielu powodów. – Sześciokondygnacyjny, nowoczesny budynek z lądowiskiem to właściwie nowy szpital, który mógłby samodzielnie funkcjonować. Połączony jest jednak z istniejącymi od dziesięcioleci budynkami, tworząc całość. Nową jakość – mówi dyrektor Sadzyński. 

A dyrektor Walczak zwraca uwagę, że choć funkcjonujący w centrum szpital WAM od zawsze był placówką, do której karetki przywoziły wielu pacjentów wymagających pilnej pomocy, to nie funkcjonował tam formalnie SOR, lecz izba przyjęć. – Teraz mamy nowoczesny szpital z klinikami zabiegowymi, do którego mogą docierać i karetki, i śmigłowce lotniczego pogotowia. – mówi. – Na piątej kondygnacji będzie działała kardiologia z dwiema salami operacyjnymi. Na drugiej kondygnacji będzie się mieściło kolejnych osiem sal operacyjnych z salą wybudzeń, a na parterze – jeszcze jedna. 

Szpitale w Łodzi. Nowy blok WAMSzpitale w Łodzi. Nowy blok WAM Fot. Tomasz Stanczak / Agencja Gazeta

Do nowego obiektu przeniosą się kliniki kardiologii, neurochirurgii, intensywnej opieki medycznej oraz ortopedii z artroskopią i chirurgia ręki. W nowych salach będą operować także torakochirurdzy. WAM to szpital kliniczny, więc przy budowie nowego obiektu wzięto pod uwagę także potrzeby studentów i młodych lekarzy. Jedna z sal operacyjnych jest zaprojektowana tak, że jest na nią widok z mieszczącej się na półpiętrze sali wykładowej i konferencyjnej. Dzięki temu studenci będą mogli obserwować nie tylko przebieg zabiegu, ale również ocenić pracę całego zespołu zabiegowego na sali. 

ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus. Wieluń w strefie czerwonej. “Żar się leje z nieba, a oni mi każą chodzić ze ścierką na nosie”

Monika Domarecka, dyrektor naczelna Szpitala USK im. WAM-CSW, nie ukrywa dumy. – Udało nam się połączyć szpital z tradycjami z nowoczesnym obiektem. Dzięki temu nasi lekarze będą mogli skuteczniej pomagać pacjentom – mówi. I zwraca uwagę, że nowy obiekt ma także niespodzianki dla pacjentów o typowo łódzkim charakterze. – Wiemy, że estetyka ma wpływ na proces zdrowienia, dlatego zadbaliśmy, aby wnętrza były przyjazne dla pacjentów. A że jesteśmy placówką łódzką, na fototapetach pacjenci rozpoznają fragmenty ul. Piotrkowskiej czy Księżego Młyna. 

Szpitale w Łodzi. Nowy blok WAMSzpitale w Łodzi. Nowy blok WAM Fot. Tomasz Stanczak / Agencja Gazeta

Koronawirus nie pokrzyżował planów

Budowa nowego gmachu szpitala im. WAM rozpoczęła się w maju 2018 r. Na początku sierpnia 2020 r. wykonawca pochwalił się zakończeniem zaplanowanych prac. 

– Cieszymy się, że pomimo utrudnień wywołanych pandemią koronawirusa udało nam się sprawnie przeprowadzić budowę i prace wykończeniowe – mówi Jarosław Prasał, członek zarządu konsorcjum z ramienia firmy Budomal. – Codziennie nad realizacją inwestycji pracowało od 120 do 200 osób, a szpital w tym czasie nieprzerwanie pełnił swoje obowiązki i przyjmował pacjentów. To było wielkie wyzwanie zarówno dla zespołu realizacyjnego, jak i dla personelu szpitala – dodaje. 

ZOBACZ TAKŻE: “Odebrali nam godność, z drzwi wyjęli klamki”. Ludzie z DPS żądają wolności

Jak podkreśla Prasał, efekt jest bardzo satysfakcjonujący. – Udało się stworzyć niemalże niezależny szpital na miarę XXI w. Nowy gmach jest integralną częścią już istniejącej przestrzeni i uzupełnia ją o nowoczesne centrum ratownictwa. Mamy w sercu Łodzi szpital o europejskim standardzie, którego zaplecze usprawni codzienną pracę lekarzy. 

Fot. Tomasz Stanczak / Agencja Gazeta

Rozbudowę szpitala planowano od bardzo dawna. Wojskowa lecznica przy ul. Żeromskiego, którą zna pewnie każdy łodzianin, zaczęła się w 1935 r. i trwała dwa lata. Już w latach 60. były projekty rozbudowy, ale skończyło się na planach. W ciągu dekad powstało jeszcze kilka projektów, ale one też nie doszły do skutku. Przez lata przedstawiciele szpitala zabiegali o skoncentrowanie klinik zabiegowych w jednym miejscu i o stworzenie SOR-u.

Budowa Zintegrowanego Ponadregionalnego Centrum Zabiegowego kosztowała około 95 mln. Nowy obiekt wybudowano na tyłach zabytkowych budowli szpitalnych, pamiętających jeszcze przedwojenne czasy. Nawiązuje wyglądem do istniejącego szpitalnego budynku, ale wewnątrz jest supernowoczesny. – W miejsce nowych klinik, które przeniosą się z dotychczasowych lokalizacji, pojawią się nowe, na które mamy sporo pomysłów. Będą także możliwe remonty i lokalizacje historycznego budynku – mówi dyrektor Konrad Walczak. 

Zobacz film, jak wygląda szpital WAM po rozbudowie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPODKARPACIE. Reanimacja 11-latka po wypadku na obwodnicy. LPR Sanok w akcji (VIDEO)
Następny artykułNasze polskie tematy