W minionym tygodniu AMD opublikowało raport z wynikami za pierwszy kwartał i choć odnotowano kilka sukcesów w dziedzinie sprzedaży procesorów, dział gier obecnie radzi sobie słabo.
Podczas konferencji prasowej dyrektor generalna, dr Lisa Su, ujawniła, że firma staje przed wyzwaniami, które wpływają zarówno na sprzedaż dedykowanych układów graficznych, jak i na sprzedaż nowej generacji konsol wyposażonych w częściowo niestandardowe układy graficzne. Dr Su zauważyła, że sprzedaż w dziale gier spadła o 48% w porównaniu z rokiem poprzednim, co stanowi ogromny spadek. Rok to jednak długi okres, w trakcie którego mogą mieć miejsce różne zdarzenia. Ponadto zaznaczyła, że sprzedaż spadła o 33% w porównaniu z poprzednim kwartałem, co sygnalizuje trudny okres dla działu Radeonów.
To był kiepski rok dla gamingowej sekcji AMD. Dział Radeonów zaliczył ogromny 48% spadek sprzedaży.
Warto podkreślić, że podczas konferencji telefonicznej z inwestorami, dr Su przedstawiła szczegółowy przegląd każdej gałęzi swojego biznesu. Mimo to omawiając przychody z gier, nie zapewniła dodatkowych wyjaśnień ani szerszego kontekstu dla przedstawionych danych. Po prostu stwierdziła: „Przychody spadły o 48% rok do roku i o 33% kwartalnie do 922 milionów dolarów. Sprzedaż częściowo niestandardowych SoC w pierwszym kwartale spadła zgodnie z naszymi prognozami, ponieważ obecnie jesteśmy w piątym roku cyklu konsolowego”.
Jedyną dodatkową informacją, którą ujawniono podczas rozmowy, było wprowadzenie na rynek karty Radeon RX 7900 GRE oraz Fluid Motion Frames, które ma konkurować zDLSS 3 firmy Nvidia. Dr Su zaznaczyła, że spadek sprzedaży konsol nowej generacji również przyczynił się do zmniejszenia sprzedaży niestandardowych procesorów graficznych firmy, ale nie jest to wina AMD. Spadek sprzedaży dedykowanych kart graficznych stanowi jednak problem dla AMD, co prowokuje pytanie, czy firma zdoła powrócić z RDNA 4. Pomimo pogłosek o porzuceniu rynku high-end, trudno przewidzieć, jak ta sytuacja się rozwinie, ale perspektywy nie wyglądają obiecująco.
Dr Su podkreśliła, że sprzedaż procesorów dla centrów danych i klientów wzrosła o ponad 80% w skali roku, co stanowi znaczącą różnicę w porównaniu z niezadowalającymi wynikami GPU. Dodatkowo, AMD prognozuje, że w tym roku osiągnie przychody w wysokości 4 miliardów dolarów z procesorów graficznych dla centrów danych, a rodzina procesorów graficznych MI300 generuje dochód szybciej niż jakikolwiek inny produkt w historii firmy, przynosząc 1 miliard dolarów przychodu. Biorąc to pod uwagę, nikt nie może obwinić AMD za skupienie się na bardziej dochodowych obszarach biznesowych. Niemniej może to być niekorzystna wiadomość dla graczy, którzy liczyli na to, że AMD będzie kontynuować rywalizację z Nvidia na rynku gamingowym, bo możliwe, że przyszłości AMD będzie musiało priorytetowo traktować swoje dochodowe sektory, w tym procesory dla centrów danych i klientów oraz procesory graficzne dla centrów danych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS