Policję z Mińska Mazowieckiego o sprawie powiadomiły Polskie Linie Kolejowe. Skontaktowały się też z firmą przewozową wynajętą przez szkołę – mówi reporterowi RMF FM Mirosław Siemieniec z PLK. Szokujący film możecie zobaczyć w serwisie YouTube.
Nagranie zostanie wykorzystane do ukarania kierowcy, który tworzył realne zagrożenie w ruchu drogowym. Kierowca zawodowy, który zachowuje się w ten sposób, nie powinien pełnić swojej czynności – dodaje Siemieniec.
Jak podkreślił, ustalono już, że chwilę po tym, jak kierowca slalomem ominął zapory kolejowe, przejechał tamtędy pociąg.
Przejazd tego pociągu był w takim terminie, że wjazd samochodu na przejazd i zablokowanie tego przejazdu – mogło doprowadzić do bardzo tragicznej sytuacji – mówi Siemieniec.
Informuje, że film z tego incydentu Polskie Linie Kolejowe otrzymały na specjalną skrzynkę utworzoną w ramach kampanii Bezpieczny Przejazd.
“To sytuacja, której nie da się obronić” – mówi dyrektorka szkoły w Górkach na Mazowszu.
Jak powiedziała, niebawem zapadną decyzje dotyczące wyciągnięcia konsekwencji wobec opiekunki dzieci z autobusu. To wieloletnia, doświadczona nauczycielka, która dopuściła do tego, że kierowca przejechał slalomem przez kolejowy przejazd mimo włączonej sygnalizacji i zamkniętych szlabanów.
Dyrektor rozmawiała już ze swoją pracowniczką, która tłumaczyła, że także inne samochody przejeżdżały przez tory mimo opuszczonych zapór.
Wiadomo, że w autobusie nie było wielu pasażerów. Dzieci zajmowały tylko kilka miejsc, ale jakie to ma znaczenie dla tej sprawy – mówi dyrektorka szkoły, podkreślając, że zachowanie i kierowcy, i opiekunki – było karygodne.
Policja w pierwszej kolejności ustala tożsamość kierowcy, który prowadzi autobus wiozący dzieci ze szkoły w Górkach. Z tym nie będzie problemu i to może być kwestia najbliższych godzin – usłyszał przed południem reporter RMF FM.
Na filmie widać twarz mężczyzny, a także numery rejestracyjne pojazdu. Na razie to zdarzenie policja traktuje jako wykroczenie drogowe, ale – jak powiedział rzecznik mińskiej komendy powiatowej Marcin Zagórski – to może się zmienić.
Będzie prokuratorskie śledztwo w sprawie tego incydentu. Prokuratura sprawdzi, czy są podstawy, by kierowcy stawiać zarzuty sprowadzenia zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym.
Na razie śledczy polecili policjantom z Mińska Mazowieckiego przeprowadzenie analizy filmu i przesłuchanie świadków. Mają też pojechać na przejazd kolejowy i dokonać dokumentacji tego miejsca, a także wystąpić o informacje od kolei w sprawie tego zdarzenia.
Jak się dowiedział reporter RMF FM, automatyczne szlabany na przejeździe we Wrzosowie zamknięte były około 15 minut, bo pociąg który miał tamtędy przejeżdżać – zepsuł się i miał opóźnienie. Jednak według policji, ta sytuacja nie tłumaczy karygodnego zachowania kierowcy, który – jak dodają funkcjonariusze – powinien stosować się do sygnałów i znaków drogowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS