A A+ A++

Wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin podał się w poniedziałek do dymisji. Jak wyjaśnił, nie może pełnić tych funkcji, skoro nie udało mu się doprowadzić do przełożenia terminu wyborów. W jego ocenie jest to konieczne w obliczu epidemii koronawirusa w Polsce i na świecie.

Reporter RMF FM dotarł do listu, który Gowin skierował do członków swojego ugrupowania. Pojawia się w nim się bardzo zaskakujące zdanie dotyczące premiera i szefa resortu zdrowia.

„(…) W obliczu ostatnich wydarzeń byliśmy zgodni, że wybory w dniu 10 maja oznaczają zagrożenie dla zdrowia i życia Polaków. To przekonanie w rozmowach ze mną podzielał Premier, Minister Zdrowia, a także liderzy środowisk opozycyjnych”, czytamy w liście.

Ujawniona przez Gowina informacja jest o tyle szokująca, że zarówno premier Mateusz Morawiecki, jak i minister zdrowia Łukasz Szumowski oficjalnie popierają zorganizowanie wyborów prezydenckich w maju, czemu dali choćby wyraz, głosując za zmianami w Kodeksie wyborczym.

Szumowski przed kamerami ponadto twierdzi, iż nie ma danych, że wybory korespondencyjne będą niebezpieczne dla zdrowia. Z kolei Morawiecki publicznie mówi, że nie widzi powodów, dla których należałoby przekładać wybory prezydenckie na później.

Czytaj także:  Co z maturami i egzaminami? W czwartek decyzja!
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyrok TSUE to kompromitacja PiS. Czy partia odpowie wchodząc na drogę Polexitu?
Następny artykuł„Wynagrodzenie” z tarczy musi zdefiniować pracodawca